Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa inicjatywa skierniewickiego Stowarzyszenia Jazzowego „Swing”

Zuzanna Gawałkiewicz
Skierniewiccy jazzmani zrzeszeni w Stowarzyszeniu Jazzowym „Swing” pragną dzielić się swoimi umiejętnościami oraz doświadczeniem z młodym pokoleniem i uczyć wszystkich chętnych, bez względu na wiek, jak grać muzykę rozrywkową.

Pomysł na „Małą akademię jazzu i muzyki rozrywkowej” dojrzewał w głowach i sercach od dłuższego czasu.

– Już lata temu miałem taką myśl, by dać możliwość edukacyjną dzieciom, młodzieży oraz osobom dorosłym – mówi Michał Borowski, saksofonista, prezes skierniewickiego Stowarzyszenia Jazzowego „Swing”. – Chodzi o to, żeby każdy mógł sobie grać to co chce, to co lubi, to co mu w duszy gra: także muzykę improwizowaną. Jazz jest tu dobrym słowem, ale nie musi to być od razu jazz. Chcemy się dzielić swoją pasją i robić to z maksymalnie pozytywną energią. Chcemy wyjść do ludzi i naprzeciw ich potrzebom. Młodzież obecnie nasiąka wszelkimi telewizyjnymi talent show, gdzie osoby w różnym wieku przychodzą i wykonują muzykę rozrywkową. Dzieci idąc do szkoły muzycznej oczekują takiej właśnie oferty, tymczasem szkoła muzyczna uczy ich muzyki klasycznej.

Pomysłodawcy przyznają, że o tym jak będą wyglądały przyszłe zajęcia zadecydują oczekiwania oraz liczba osób chętnych.

– Chcielibyśmy dać w miarę szerokie spektrum instrumentów, na których zainteresowani mogliby swoje talenty szlifować. Mam na myśli gitarę, fortepian, saksofon, trąbkę, perkusję, być może gitarę basową, gitarę elektryczną – wyjaśnia Michał Borowski. – I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zacząć od zera. Osoby, które już mają pewne podstawy edukacji muzycznej będą mile widziane, ale te podstawy nie są konieczne. Jeżeli ktoś ma chęci i chciałby spróbować, to mamy dla niego otwarte drzwi. Jeżeli będzie mu się podobało, pójdziemy dalej.

Plany stowarzyszenia obejmują nie tylko naukę gry na instrumentach, lecz również wprowadzenie przyszłych adeptów w tajniki produkcji muzycznej, tworzenia wideoklipów, czy też zdobycia pierwszych szlifów w szeroko rozumianym marketingu związanym z muzyką. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż swoje osiągnięcia uczestnicy „Małej akademii” będą mieli okazję zaprezentować skierniewickiej publiczności podczas planowanej na jesień kolejnej edycji ES Jazz Festival.

Plany związane ze stworzeniem „Małej akademii jazzu i muzyki rozrywkowej” stały się możliwe dzięki dotacji jaką stowarzyszenie otrzymało ze skierniewickiego ratusza.

– W ubiegłym roku dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miasta Skierniewice wydaliśmy płytę zespołu Michała Joinmakers Group oraz książkę „Złote czasy Swingu w 40-letniej historii jazzu w Skierniewicach” – wyjaśnia Siniša Kasumović, członek stowarzyszenia. – A teraz dzięki dotacji otwieramy „Małą akademię jazzu i muzyki rozrywkowej”. Pieniądze z dofinansowania zostaną przeznaczone głównie na reklamę: stronę internetową, może plakaty. Umowę z miastem podpisujemy pod koniec marca, więc liczymy, że w kwietniu będziemy mogli wystartować.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto