Wspólna zabawa przerodziła się w rozbój. Sprawcom grozi dwanaście lat więzienia

Jak mówi nadkomisarz Magdalena Studniarek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach na początku wszystko wyglądało niewinnie i nie zapowiadało, że dojdzie do przestępstwa:

- Trzydziestosześcioletni mężczyzna z gminy Puszcza Mariańska spotkał przypadkową kobietę, która poprosiła go o alkohol. Miał przy sobie dwa piwa i postanowił się podzielić. Po chwili dołączył jeszcze jeden mężczyzna. Mieszkaniec gminy Puszcza Mariańska dokupił piwo w sklepie i wspólnie je wypili. Następnie namówili pokrzywdzonego aby kupił jeszcze wódkę i wspólnie poszli do mieszkania 42-letniej kobiety.

W mieszkaniu kobiety zastali czterdziestoczteroletniego mężczyznę. Jak to się stało, że wspólna impreza przerodziła się w rozbój?:

- Uczestnicy zażądali od 36-latka karty bankomatowej celem zakupienia alkoholu. 44-latek zabrał kartę i poszedł do sklepu. Zakup jednak się nie udał, bo pokrzywdzony celowo trzykrotnie podał niepoprawny PIN do karty. Wtedy posypały się groźby od kobiety i jej 49-letniego kolegi. Oboje zaczęli bić 36-latka pięściami po głowie, uderzać głową o meble i kopać – mówi nadkomisarz Magdalena Studniarek, która dodaje: - Gdy wrócił ze sklepu trzeci ze sprawców, również postanowił ukarać 36-latka bijąc go po głowie. W końcu postanowili, że wszyscy pójdą do sklepu żeby pokrzywdzony dokonał zakupu. To jednak się nie udało, bo karta została zablokowana. Wtedy zostawili na ulicy niepotrzebnego kompana, pozbawiając go karty bankomatowej, kurtki i telefonu. Mężczyzna trafił do szpitala.

Policjantom szybko udało się zatrzymać sprawców rozboju. Cała trójka była już wcześniej notowana. W środę (25 stycznia) usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im nawet dwanaście lat pozbawienia wolności. Dwóch podejrzanych usłyszało zarzuty w warunkach recydywy.