Rawa Mazowiecka zajęła pierwsze miejsce w kategorii miast w rankingu gmin województwa łódzkiego

Choć Fundacja Rozwoju Lokalnego od wielu lat prowadzi rankingi gmin, to ten, którego wyniki niedawno poznaliśmy był pierwszym obejmującym gminy wiejskie, miejsko-wiejskie oraz miasta –z wyłączeniem Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego i Skierniewic – województwa łódzkiego.

– Nie sposób porównywać miast na prawach powiatu do mniejszych gmin – wyjaśnia Michał Wójcik, dyrektor Ośrodka Regionalnego FRDL w Warszawie, Łodzi i Lublinie. – To są zupełnie inne problemy, inne liczby. Weźmy, na przykład, szkolnictwo. Miasta na prawach powiatu mają pod swoją pieczą szkolnictwo ponadpodstawowe, podczas gdy gminy odpowiadają jedynie za szkoły podstawowe. Więc już choćby wskaźnik dotyczący szkolnictwa byłby zaburzony.

Organizatorzy rankingu gmin brali pod uwagę 16 wskaźników. Oceniając brano pod uwagę nie tylko „twarde” wskaźniki jak, dochód gminy w przeliczeniu na mieszkańca, czy wydatki inwestycyjne. Ważne były także wyniki egzaminu ósmoklasisty, saldo migracji, przyrost naturalny, wydatki na ochronę powietrza, kulturę, oświatę i wychowanie w tym także opiekę nad dziećmi od 1 roku życia oraz wysokość dotacji przekazywanych organizacjom pozarządowym.

– Staraliśmy się tak dobrać wskaźniki, by były jak najbardziej sprawiedliwe – mówi Michał Wójcik.

– Każda gmina jest inna i ma swoją specyfikę – komentuje Piotr Irla, burmistrz Rawy Mazowieckiej, która uplasowała się na pierwszym miejscu wśród 18 miast województwa łódzkiego. – Zróżnicowanie wskaźników sprawia, że punktowane są mocne strony zarządzania miastem. Spotykam się z krytyką, że jeśli idzie o wydatki na oświatę, jesteśmy zbyt rozrzutni. Ale to procentuje i widać to choćby po wynikach egzaminów ósmoklasisty. W Rawie Mazowieckiej mamy jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w województwie. Całe miasto objęte jest Planem Zagospodarowania Przestrzennego. To wszystko zostało docenione. Spodziewałem się, że w rankingu nie wypadniemy najgorzej, jednak pierwsza lokata to miłe zaskoczenie, ale też wielka mobilizacja do dalszej pracy – dodaje Piotr Irla.

W kategorii miast na dalszych miejscach za Rawą w rankingu uplasowały się Brzeziny, Pabianice, Bełchatów oraz Konstantynów Łódzki.

Z kolei Rzgów okazał się najlepszy wśród 26 gmin miejsko-wiejskich. Zaraz za nim znalazły się Aleksandrów Łódzki, Stryków, Wolbórz i Tuszyn.

– Zwycięstwo w rankingu jest potwierdzeniem, że wraz z pracownikami urzędu obraliśmy dobry kierunek rozwoju – mówi Mateusz Kamiński, burmistrz Rzgowa. – W naszej kategorii mieliśmy, między innymi, najlepszy bilans migracji. Mieszkańcy chcą żyć w Rzgowie, choć wiąże się to z pewnymi niedogodnościami. Mamy gęstą sieć dróg, a co za tym idzie bardzo intensywny ruch samochodowy. Żeby zrównoważyć te niedogodności hala sportowa musi tętnić życiem, oferta kulturalna powinna być atrakcyjna dla każdego, a urząd przyjazny dla mieszkańca. Bez sprawnej administracji sukcesy nie są możliwe.

W kategorii gmin wiejskich, których województwie łódzkim jest 133 na pierwszym miejscu uplasowała się gmina Kleszczów, której przypadł także tytuł lidera województwa. Kolejne miejsca w tej kategorii zajęły gminy Sulmierzyce, Ksawerów, Pabianice i Nowosolna.