Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małe obywatelki Egiptu w Zespole Sportowych Szkół Ogólnokształcących

Roman Bednarek
Reda Bebars, ambasador Egiptu (z lewej), podczas wizyty w ZSSO. W środku uczennice, Kods i Ranad,  z rodzicami
Reda Bebars, ambasador Egiptu (z lewej), podczas wizyty w ZSSO. W środku uczennice, Kods i Ranad, z rodzicami Roman Bednarek
Od października do Zespołu Sportowych Szkół Ogólnokształcących uczęszczają dwie małe obywatelki Egiptu

Na przełomie września i października do Zespołu Sportowych Szkół Ogólnokształcących w Skierniewicach dołączyły dwie egzotyczne uczennice - dziewięcioletnia Kods oraz ośmioletnia Ranad. Obydwie są Egipcjankami.
- Ich rodzice zamieszkali w Skierniewicach, a ponieważ podlegają obowiązkowi szkolnemu, zostały przyjęte do naszej placówki - tłumaczy Stanisław Pietrzkowski, dyrektor szkoły.

Okazuje się, że Emad El Deen - ojciec dziewczynek - został pracownikiem naukowym Instytutu Ogrodnictwa. Podpisał kontrakt na trzy lata, więc do Polski zabrał ze sobą także żonę Hanan alam oraz - poza dwiema wspomnianymi córkami - syna Alego. Ali jest znacznie młodszy od swoich sióstr i nie chodzi do szkoły.
- Gdy przyjechałem do Polski, o nic nie musiałem się martwić, ponieważ jeden z pracowników naukowych instytutu zorganizował mnie i mojej rodzinie wszystko, co jest potrzebne do życia, między innymi szkołę dla moich dwóch córek - mówi Emad El Deen.

Egipski naukowiec zapewnia, że bardzo mu się podoba w Skierniewicach.
- Ludzie są mili i chętnie służą pomocą. Córki też zostały bardzo dobrze przyjęte przez polskich kolegów i koleżanki - podkreśla.
Zdaniem dyrektora Stanisława Pietrzkowskiego, nowe uczennice nie mają większych problemów z adaptacją do warunków polskiej szkoły.
- Są otwarte, wesołe i łatwo nawiązują kontakty - relacjonuje dyrektor szkoły. - Sprawnie posługują się językiem angielskim, więc mogą się porozumieć się z pozostałymi uczniami.

Pewien problem Egipcjanki mają z lekcjami języka polskiego.
- Myślę, że wkrótce ten problem zniknie, ponieważ dziewczynki uczęszczają na dodatkowe lekcje z tego przedmiotu - przewiduje Stanisław Pietrzkowski. - Nie ma natomiast żadnych kłopotów z matematyką, ponieważ nauka ta posługuje się uniwersalnymi symbolami. Zresztą w kontaktach z nowymi uczennicami wspierają nas nauczycielki języka angielskiego.

Wkrótce po tym, jak egipska rodzina zamieszkała w Skierniewicach, szkołę przy ulicy Marii Konopnickiej odwiedził ambasador Egiptu, Reda Bebars. W trakcie spotkania z uczniami gość oświadczył, że ambasada Egiptu ufunduje tygodniowy pobyt w reprezentowanym przez nią kraju dla dzięsiecioosobowej grupy uczniów szkoły oraz dwóch nauczycieli. Do grupy tej dyrekcja ma zakwalifikować pięć osób z najlepszymi wynikami w nauce oraz pięciu najlepszych sportowców szkolnych. Wybrani odwiedzą Egipt podczas najbliższych ferii zimowych.
- Prawdopodobnie w grupie znajdą się raczej uczniowie starszych klas - zapowiada Stanisław Pietrzkowski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto