Pierwszy dzień matur w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Prusa w Skierniewicach

Wydawałoby się, że jeszcze nie tak dawno tańczyli poloneza oraz bawili się na swoich studniówkach. W błyskawicznym tempie minęło sto dni, a teraz przed ostatnimi rocznikami szkół średnich najważniejsze egzaminy w ich życiu.

Tegoroczni maturzyści z liceów ogólnokształcących są specyficznym rocznikiem. Po pierwsze, jako pierwsi kończą edukację po ostatnich zmianach w oświacie - ośmioletnią szkołę podstawową oraz czteroletnie liceum. Po drugie, duża część lekcji na początku ich nauki w szkole średniej była przeprowadzona w trybie zdalnym w czasie pandemii koronawirusa. Na tym nie koniec. Po dwuletniej przerwie powracają na maturę egzaminy ustne.

- Z pewnością maturzystom towarzyszy ogromny stres, bo to nie tylko popandemiczny rocznik, ale i nowa formułą matury z języka polskiego. Pierwszy raz pojawiają się dwa testy, w tym historyczno-literacki budzący grozę – mówi dyrektor Liceum Ogólnokształcącego imienia Bolesława Prusa w Skierniewicach, Anna Janus. - Jednak widzę, że uczniowie są uśmiechnięci, mówią, że się denerwują, ale jestem zadowolona, że nie wpadają w panikę.

W skierniewickim liceum przy ulicy Sienkiewicza w tym roku maturę zdaję 146 osób. Jak się okazuje powrót do ustnej części egzaminów nie wzbudza aż tak dużych obaw wśród tegorocznych zdających w tej szkole:

- Bardziej obawiam się części ustnej od pisemnej egzaminów maturalnych, ale to wynika z tego, że zawsze w odpowiedziach ustnych czułam się słabiej – mówi mi jedna z tegorocznych maturzystek. - Jednak uważam, że jestem przygotowana do jednej i drugiej części. Ćwiczyliśmy podczas lekcji obie formy przez cztery lata liceum.

Podobnego zdania są koledzy i koleżanki z klasy mojej rozmówczyni. Egzaminy ustne podczas tegorocznych matur rozpoczną się 10 maja. Ich harmonogram został ustalone przez przewodniczących zespołów egzaminacyjnych w poszczególnych szkołach średnich.

Licealiści pytani, jak spędzili ostatnie dni przez rozpoczęciem matury, również zgodnie odpowiadają, że przede wszystkim odpoczywali.

- Zdecydowanie ostatnie dni przed egzaminami to wyciszenie. Żadnych powtórek, żadnego czytania notatek, tylko dużo świeżego powietrza i odpoczynku. Wiadomo, że nie dało się w stu procentach zapomnieć o tym, że za chwilę przystąpimy do matury, ale robiliśmy wszystko, żeby o nich nie myśleć.

Egzaminy maturalne potrwają do 23 maja. Jeżeli z powodu zdrowotnych lub losowych maturzysta lub maturzystka nie będą w stanie dotrzeć na egzamin, będą mogli zdać maturę w sesji dodatkowej (1-19 czerwca). Wyniki egzaminów maturalnych zostaną ogłoszone 7 lipca. Egzaminy poprawkowe zaplanowano na 21 sierpnia (egzaminy pisemne) oraz 22 sierpnia (egzaminy ustne). Wyniki z sesji poprawkowej zostaną podane 8 września.