Rodzice maluchów urodzonych w ubiegłym roku nie powinni się zdziwić, gdy w ich skrzynkach pocztowych pojawią się wkrótce imienne zaproszenia po odbiór... dębów. "Drzewko życia" to całkiem nowa i unikalna w skali kraju akcja skierniewickiego urzędu miasta.
- Dzięki tej akcji chcemy zrealizować dwa cele: zachęcić do posiadania większej liczby dzieci oraz sprawić, by miasto stało się bardziej zielone - mówi prezydent miasta Leszek Trębski. - Każdemu dziecku urodzonemu w 2010 roku wręczymy zatem drzewko - w tym roku będzie to dąb - oraz specjalną pamiątkową tabliczkę, którą będzie można na nim zawiesić. Gdy dzieci skończą 18 lat, przyjemnie im będzie popatrzeć na drzewo, które rosło razem z nimi.
Akcja dotyczy 560 dzieci urodzonych w ubiegłym roku i będących mieszkańcami Skierniewic. Jak podpowiada prezydent, dęby będzie można posadzić na działce, a jeśli ktoś jej nie posiada, to nawet przed blokiem.
- Dla chętnych wyznaczymy też miejsca, gdzie można byłoby drzewka posadzić. Mamy już np. wstępną zgodę proboszcza parafii garnizonowej, by dęby posadzić na placu Jana Pawła II - mówi.
Co na to rodzice maluchów?
- Bardzo sympatyczna akcja i zrobiło nam się z mężem bardzo miło, gdy się o niej dowiedzieliśmy - mówi pani Agnieszka, mama 1,5-rocznej Ninki. - Mieszkamy w bloku, dlatego pomyśleliśmy, że drzewko zasadzimy na działce teściów, którzy jeszcze o tym wprawdzie nie wiedzą, ale chyba chętnie się zgodzą - śmieje się.
Bezpłatne wydawanie drzewek odbędzie się w trzech turach: w piątek, 30 września, o godz. 17.30, w sobotę, 1 października, o godz. 11 i w niedzielę, 2 października, o godz. 15 na parkingu na tyłach urzędu miasta. Akcja będzie kosztowała ratusz ponad 15 tys. zł (jedno drzewko 20 zł, tabliczka 8 zł). Dęby zostaną zakupione w szkółce Skierniewice zlokalizowanej przy ul. Kasztanowej 2, a należącej do córki obecnej kandydatki na Sejm, Krystyny Ozgi.
- Wybór został dokonany ze względów cenowych i po przeanalizowaniu innych ofert - podkreśla Anna Wolińska, rzecznik ratusza.
Skierniewicki samorząd chce też wprowadzić Kartę 3+. Jej posiadanie upoważni rodziny mające troje i więcej niepełnoletnich dzieci do zniżek w sklepach czy zakładach usługowych. Na przykład w Łowiczu, gdzie Karta 3+ działa od października ubiegłego roku, rodziny wielodzietne mają 50-procentowe zniżki do miejskich instytucji (muzeum, basen, OSiR, itd.) i nawet 20-procentowe zniżki w sklepach. Kartę 3+ posiada w Łowiczu 900 rodzin, w tym burmistrz Krzysztof Kaliński.
Skierniewickie rodziny cieszą się na myśl posiadania podobnej karty.
- Bardzo mi się ten pomysł podoba i tę akurat akcję - w przeciwieństwie do "drzewka życia" - spokojnie można nazwać prorodzinną polityką miasta - mówi jedna ze skierniewiczanek, mama trojga dzieci.
Miasto nie chce mówić na razie o szczegółach Karty 3+.
- Projekt uchwały w tej sprawie wpłynie na sesję, która odbędzie się 30 września - mówi wiceprezydent Beata Jabłońska.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?