Mieszko Chojnacki jest uczniem Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Skierniewicach oraz Samorządowej Szkoły Muzycznej II Stopnia. W czerwcu bieżącego roku uległ wypadkowi, wskutek którego obecnie jest sparaliżowany od pasa w dół. Rdzeń kręgowy chłopca był zmiażdżony, jednak nie został przerwany co daje nadzieję na powrót do sprawności. Jednak, by do tego doprowadzić niezbędna jest długa i kosztowna rehabilitacja.
Sobotni koncert zatytułowany „Zagrajmy dla Mieszka”, podczas którego wystąpili uczniowie, absolwenci, pedagodzy oraz specjalni goście wieczoru był okazją do zebrania choć części kwoty niezbędnej do dalszego leczenia chłopca.
- W programie mamy to, co uczniowie grają w swoich klasach instrumentalnych, ale też na szczególną okoliczność przygotowaliśmy z orkiestrą dętą kompozycje, które wykonamy dzisiaj z solistami: Sylwią Strugińską-Wochowską, sopran i Tadeuszem Szlenkierem, tenor – mówi Sławomir Trochonowicz, dyrektor skierniewickich szkół muzycznych.
- Mieszko grał na dwóch instrumentach: na fortepianie i na klarnecie – dodaje dyrektor Trochonowicz. - W obu tych dyscyplinach muzycznych. W obu tych dyscyplinach muzycznych był fenomenalny. Bardzo zdolne, utalentowane dziecko, a właściwie już nie dziecko, bo w grudniu skończy 18 lat i jeśli idzie o sferę muzyczną wie jak pokierować swoim życiem.
- Bardzo serdecznie państwu dziękuję za wsparcie i za pomoc dla naszego syna – dziękowała w finale koncertu Monika Chojnacka, mama Mieszka. - Mieszko od chwili wypadku przebywa cały czas w szpitalach. Obecnie przebywa w Konstancinie Jeziornej. Od nowego roku będzie miał kolejne szptale i kolejne długie miesiące rehabilitacji z użyciem robotyki, egzoszkieletu i lokomatu. Bardzo w imieniu Mieszka dziękuję. Kłaniamy się nisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?