Była stołówka wojskowa została przekazana przez miasto skierniewickiemu Stowarzyszeniu Rodziców i Opiekunów Dzieci Niepełnosprawnych „Wspólna Troska”, które przebudowuje i remontuje go na potrzeby własnej nowej siedziby. Niewykluczone, że pierwsze rehabilitacje będą się tam odbywać już w przyszłym roku. Do zagospodarowania jest około tysiąca metrów kwadratowych.
– W naszej obecnej siedzibie, przy ulicy Jagiellońskiej, nie ma już niemal warunków do prowadzenia ośrodka opiekuńczo-rehabilitacyjnego, z którego korzysta około 250 podopiecznych – wzdycha Lidia Szczepaniak, dyrektor ośrodka.
Generalny remont dawnej stołówki, sąsiadującej z budynkami należącymi do Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, będzie się składał z trzech etapów. Pierwszy, który właśnie trwa, polega na osuszeniu piwnic, wymianie dachu oraz okien. Przetarg na prace budowlane wygrała firma z Kamiona.
Pierwszy etap będzie wykonywany za pieniądze własne stowarzyszenia. - Od lat każde wypracowane przez stowarzyszenie zyski nie przeznaczaliśmy na premie dla zarządu, tylko albo je inwestowaliśmy, albo odkładaliśmy - mówi Lidia Szczepaniak.
Na drugi etap potrzeba około miliona złotych - i tu już pieniądze własne nie wystarczą. Stowarzyszenie złożyło wniosek do Regionalnego Centrum Pomocy Społecznej Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
- Trwają procedury oceny wszystkich złożonych wniosków, a wpłynęło ich do nas 26 na łączną kwotę 8 milionów złotych - informuje Szymon Zatorski z RCPS. - Skierniewickie stowarzyszenie Wspólna Troska ubiega się o dofinansowanie na kwotę 517 tysięcy 768 złotych. Województwo łódzkie otrzymało z PFRON kwotę nieco ponad 7 milionów na trzy zadania, między innymi na "dofinansowanie robót budowlanych dotyczących obiektów służących rehabilitacji osób niepełnosprawnych".
Informację na temat tego, kto otrzyma dofinansowanie, poznamy za około 1,5 miesiąca.
Stowarzyszenie zatrudnia obecnie 30 osób.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?