Spotkanie autorskie z Elżbietą Pietrzak: "Wiersze powstawały pod wpływem emocji"

To już piąty tomik poezji skierniewiczanki. Debiutancki zbiór wierszy autorstwa Elżbiety Pietrzak zatytułowany „Moje kwiaty” ukazał się w 2011 roku. W kolejnym roku został wydany drugi tomik – „Moje kwiaty II”, natomiast w 2015 roku – „Moje kwiaty III”. Czwarty tomik poetycki z 2019 roku nosił tytuł „Trochę jesieni wiosną”. W tym roku światło dzienne ujrzał zbiór wierszy pod wszystko mówiącym tytułem „Ukraina w ogniu”.

Było to trzecie spotkanie z Elżbietą Pietrzak w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Skierniewicach. Po raz pierwszy skierniewiczanka spotkała się w 2014 roku w ramach cyklu „Slalom Poetycki”. Kolejny wieczór autorski związany był w tomikiem poetyckim „Trochę wiosny jesienią” w 2019 roku.

- Na literaturę nie mam zbyt wiele czasu. Pisaniem zajmuję się w chwilach osobistych przeżyć. Tak było z pisaniem wierszy o Ukrainie. Wydarzenie za wschodnią granicą transmitowane przez telewizję i opisywane przez prasę bardzo mną wstrząsnęły, Te odczucia znalazły odzwierciedlenie w moich wierszach – mówiła w czasie spotkania w skierniewickiej bibliotece Elżbieta Pietrzak.

Jak przyznawała Elżbieta Pietrzak wiersze powstawały pod wpływem emocji, zwłaszcza wywoływanymi relacjami telewizyjnymi. Niekiedy natchnienie przychodziło w czasie spaceru. Wtedy skierniewiczanka notowała swój pomysł, który rozwijała już po powrocie do domu.

W czasie rozmowy okazało się, że Elżbieta Pietrzak rzadko dzieli się swoimi wierszami ze znajomymi przed ich publikacją. Jej bliscy oraz szeroka publiczność poznaje jej utwory w momencie, kiedy zostaną wydane. Dlatego prawdziwą gratką dla czytelników i czytelniczek, którzy pojawili się w środowe popołudnie w czytelnie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skierniewicach było publiczne przeczytanie nowych wierszy Elżbiety Pietrzak. Uczestniczki oraz uczestnicy spotkania autorskiego mogli usłyszeć je jako pierwsi.