Miasto dopina ostatnie formalności przed przetargiem na nową pływalnię

Temat budowy nowej krytej pływalni w Skierniewicach pojawił się przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Wówczas obiecywano, że budowa rozpocznie się jeszcze w tym samym roku. Kolejne informacje o rychło mających się zakończyć pracach nad projektem obiektu ratusz podał w 2019 roku. Sprawa wróciła w styczniu 2021 roku, kiedy to Urząd Miasta powiadomił, iż etap projektowania pływalni zostanie zakończony wiosną, natomiast roboty budowlane rozpoczną się przed końcem roku. W końcu również dla opinii publicznej jasnym się stało, że powodem opóźnień inwestycji był konflikt z projektantem obiektu, z którego usług miasto nie było zadowolone.

Z chwilą, gdy jesienią 2023 roku Skierniewice otrzymały promesę w wysokości 30 mln zł z Polskiego Ładu na budowę obiektu wiadomo było, że problem z projektem pływalni trzeba rozwiązać szybko. Samorządy chcąc wykorzystać przyznane pieniądze zobligowane są do ogłoszenia przetargu w ciągu 6 miesięcy od przyznania dotacji.

– Po trzech latach udało się nam uzyskać wymaganą do tego dokumentację. Mamy podpisaną ugodę sądową i niezbędne dokumenty są już w naszych rękach. Chcemy nie tracić czasu i z tą inwestycją ruszyć jak najszybciej, zwłaszcza, że otrzymaliśmy na nią część dofinansowania. Około 8 lutego planujemy ogłosić procedurę przetargową. – informował Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic, podczas spotkania konsultacyjnego z klubami sportowymi oraz władzami spółki „Nawa”.

Na złożenie swych ofert potencjalni wykonawcy będą mieli 45 dni. Takie terminy obowiązują przy tak zwanych przetargach unijnych, czyli takich w których istnieje obowiązek przekazywania ogłoszeń Urzędowi Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich.

– Promesa jest ważna do końca maja i ten termin jest dla nas najbardziej obligujący. To tego czasu powinniśmy wyłonić wykonawcę. Zakładamy, że ostatni dzień marca będzie terminem składania ofert. Oczywiście ten czas może ulec wydłużeniu ze względu na potencjalne pytania oferentów, tak jak to bywa w przetargach publicznych – dodał wiceprezydent Eugeniusz Góraj. 

Jak wyglądać będzie obiekt, którym za 2-3 lata będą mogli cieszyć się skierniewiczanie?

Budynek będzie posiadał trzy kondygnacje. Na parterze znajdzie się część technologiczna oraz sale zabaw dla dzieci, część restauracyjna, szatnia, wypożyczalnia sprzętu, pokój dla matki z dzieckiem, a także pomieszczenie dla zawodników. Pierwszy poziom to szatnie dla klientów oraz basenowe niecki. Główny basen będzie posiadał 8 torów z możliwością wytyczenia dwóch dodatkowych. Prócz niego w części basenowej znajdzie się niecka z masażerami i łóżkami wodnymi, rwąca rzeka, wodny plac zabaw dla dzieci oraz niecka dla maluchów.
Drugie piętro to przestrzeń administracyjna i klubowa, a także trybuny na około 300 miejsc siedzących.
W obiekcie znajdą się również: kryte lodowisko, w okresie letnim wykorzystywane jako korty tenisowe, klatka do squasha, strefa saun wraz z sauną infrared, pomieszczenie do okładów borowinowych, zaplecze do rekreacji i rehabilitacji oraz miejsca wypoczynku.

Obiekt powstanie w okolicy ulicy Sobieskiego. Jego administratorem będzie funkcjonująca obecnie spółka Pływalnia Miejska „Nawa”. Kwota jaką zapisano w budżecie miasta na całość inwestycji to ponad 124 mln zł.