Skierniewickie kąpielisko bezpieczne. Jakość wody wróciła do normy

Dla mieszkańców Skierniewic wakacje rozpoczęły się dość pechowo, gdyż ze względu na obecność bakterii coli zostało zamknięte kąpielisko nad zalewem Zadębie. Na szczęście ostatnie badania wody wykazały, że zagrożenie minęło.

- Oficjalny sezon kąpieliskowy w Skierniewicach na zalewie Zadębie trwa od 23 czerwca do 31 sierpnia – wyjaśnia Justyna Łukasik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Skierniewicach. - Niestety na początku musieliśmy zamknąć kąpielisko ze względu na przekroczone normy bakterii escherichia coli

.

Ostatnie badania, wykazały, że poziom bakterii unormował się i kąpielisko zostało otwarte. Skierniewicki sanepid jednak na bieżąco monitoruje czy woda w zalewie nadaje się do kąpieli. Podobnie czynią to służby sanitarne w całym kraju, które pod swoją pieczą mają oficjalne, zgłoszone przez gminy miejsca wypoczynku mieszkańców.

- Pracownicy inspekcji sanitarnej w Skierniewicach sprawdzają przesyłane co dwa tygodnie przez zarządcę kąpieliska, w tym wypadku jest to miejska spółka „Nawa” wyniki badań wody w celu oceny jej jakości – tłumaczy Justyna Łukasik. - Badania są przeprowadzone przez certyfikowane laboratorium. Jeżeli wyniki wykazują jakieś przekroczenie normy, my również z urzędu pobieramy wodę do badań w ciągu 7 dni od przedstawienia przez zarządcę wyniku prawidłowego.

Dyrektor skierniewickiego sanepidu zachęca wszystkich do sprawdzania jakości wody w serwisie kąpieliskowym prowadzonym przez Państwową Inspekcję Sanitarną.

- Znajdziemy tam wszystkie niezbędne informacje na temat zbiornika wodnego, oczywiście pod warunkiem, że został on zatwierdzony uchwałą rady gminy, czy miasta i zgłoszony jako kąpielisko – mówi. - Dowiemy się jaka jest temperatura, jaka prędkość wiatru i oczywiście najważniejsze – jaka jest jakość wody.