Pan Marcin został zwolniony z Castoramy w Skierniewicach
Agnieszka Kubik
Pan Marcin ze Skierniewic przez osiem lat współpracował z Castoramą. Został z dnia na dzień zwolniony. Uważa, że niesłusznie. Inny zwolniony pracownik poszedł do sądu pracy i wygrał.
Pan Marcin był szefem firmy transportowej, która od 2006 roku współpracowała ze skierniewicką Castoramą. Współpraca układała się wyśmienicie do czasu, gdy w firmie pojawił się nowy dyrektor. Po kilku miesiącach urzędowania zwolnił pana Marcina.