Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie godzą się na odcięcie od ciepła, wody i... miasta

Marcin Niklewicz
Prezes Jan Woźniak deklaruje wolę kompromisu z mieszkańcami segmentów
Prezes Jan Woźniak deklaruje wolę kompromisu z mieszkańcami segmentów Marcin Niklewicz
Mieszkańcy segmentów na osiedlu Widok domagają się wstrzymania sprzedaży budynków po starych kotłowniach. Obawiają się, że zbycie przez miejską spółkę nieruchomości pozbawi ich dostępu do energii cieplnej i wody oraz dojazdu do posesji.

Skierniewicka Energetyka Cieplna wystawiła na sprzedaż dwie nieruchomości - budynki po dawnych kotłowniach przy ulicach Wagnera i Szarych Szeregów. Problem w tym, że znajdują się tam grupowe węzły cieplne, zasilające sąsiednie segmenty w ciepłą wodę i centralne ogrzewanie, a przez działki przebiega droga dojazdowa do segmentów. Dlatego mieszkańcy obawiają się odcięcia od mediów i problemów z dojazdem do własnych domów po zmianie właściciela nieruchomości. - Sprzedaż nieruchomości dokonywana jest bez zapewnienia dostatecznej ochrony interesów odbiorców energii - stwierdzają w skierowanym do spółki piśmie i domagają się wstrzymania przetargu.

- Te kotłownie od dawna już są nieczynne i tylko generują koszty, a spółka musi się zbilansować - tłumaczy prezes EC Jan Woźniak. I dodaje, że problem pojawił się już przed kilku laty i parokrotnie był omawiany z mieszkańcami. - Szukamy kompromisu.

Lokatorzy segmentów, w sumie kilkanaście rodzin, uważają jednak, że wystawienie nieruchomości na sprzedaż jest złamaniem wcześniejszych zapewnień prezesa o informowaniu ich o planach dotyczących obu budynków, ponieważ o przetargu dowiedzieli się z... prasy. Co więcej, uważają, że warunki przetargu nie zabezpieczają ich interesów, zaś sama sprzedaż dawnych kotłowni - kilka lat temu gruntownie remontowanych - nie ma podstaw merytorycznych i ekonomicznych. Według nich przyczyn rzekomej chwilowej nierentowności spółki należy szukać w innych aspektach jej funkcjonowania, jak choćby we wzroście zatrudnienia i płac.

- Obowiązkiem zarządcy i właściciela mienia komunalnego jest dbałość o interes społeczny, którego się domagamy - podkreślają.

Mieszkańcy domagają się w pierwszej kolejności zabezpieczenia służebności, która miałaby obowiązywać do czasu likwidacji węzłów cieplnych. Pozostaje też kwestia zapewnienia im dostępu do miejskiego ciepła po likwidacji węzłów. Ich zdaniem sugerowane im przez spółkę podłączenie gazu wiąże się z wysokimi kosztami, zaś sprawę powinno załatwić wygospodarowanie ze sprzedawanych nieruchomości niewielkiej powierzchni na nowy grupowy węzeł.

Przetarg rozstrzygnie się na początku listopada. Jan Woźniak twierdzi, że nie ma podstaw formalnych do wstrzymania procedury. Mieszkańcy zapowiadają podjęcie dalszych kroków. Do sprawy powrócimy w kolejnych wydaniach tygodnika „ITS”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto