- Policjant powiedział mi też, że tak się dzieje w wielu rejonach miasta, i że rokrocznie miasto obiecuje pieniądze na monitoring z prawdziwego zdarzenia, ale na obietnicach się kończy - mówi. - Czyli w mieście wiszą same atrapy?
Inny Czytelnik zwraca uwagę, że jakiś czas temu ktoś ukradł pięć jabłuszek chłopczykowi z fontanny na placu Dworcowym. Teren też jest rzekomo monitorowany. - Chciałbym wiedzieć, po co w takim razie płacimy za posiadanie monitoringu, jego obsługę, konserwację, itd.? - grzmi mężczyzna.
Policja i straż miejska, odpowiedzialne za monitoring w Skierniewicach, nie powiedzą nic innego, jak tylko, że działa on sprawnie i dzięki niemu jest zdecydowanie bezpieczniej.
Więcej w ITS z 4 kwietnia
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?