Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Modnie na igrzyska": historia polskiego sportu opowiedziana strojem

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Do 30 kwietnia w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skierniewicach można oglądać stroje, w których polscy sportowcy pojawili się igrzyskach olimpijskich. Wystawa to efekt współpracy Muzeum Historycznego Skierniewic oraz Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.

Za sportowcami Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, natomiast 4 marca rusza Paraolimpiada. W związku z tym skierniewickie muzeum postanowiło pokazać, jak ubierali się sportowcy na przestrzeni dekad. Dzięki nawiązaniu współpracy ze stołecznym muzeum (to już czwarta wystawa pochodząca ze zbiorów tej placówki w Skierniewicach) skierniewiczanie mogą zobaczyć część kolekcji polskich strojów olimpijskich.

- Dla nas to podwód do dumy i radości, że możemy dzielić się tym co mamy, że nasza kolekcja – mówi podczas czwartkowego wernisażu dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki, Sławomir Majcher. - To jest kolekcja, która nie jest na co dzień prezentowana. Przy okazji igrzysk olimpijskich uznaliśmy w ubiegłym roku, że warto pokazać inną stronę sportu.

Każdy sportowiec biorący udział w igrzyskach otrzymuje od Komitetu Olimpijskiego strój, który często jest jedyną pamiątką po występie na tego typu zmaganiach. Dlatego strój jest dla olimpijczyka tak ważne. Na potwierdzenie tego, kuratorka wystawy Marta Marek, podaje kilka przykładów:

- Bokser Antoni Czortek reprezentował Polskę na igrzyskach w 1936 roku. Kiedy wybuchła druga wojna światowa i musiał się ewakuować, to jedyną rzeczą, którą zabrał ze sobą, była marynarka defiladowa.

Na skierniewickiej wystawie oglądać można właśnie stroje defiladowe, w których sportowcy pojawiają się podczas uroczystości otwarcia zimowych igrzysk. Najstarszy pochodzi z 1968 roku z X Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Grenoble we Francji. Wtedy polska reprezentacja została wybrana jako jedna z najlepiej ubranych. Na ekspozycji zobaczyć można kożuch z tych igrzysk. Wówczas część zawodników sprzedała je albo wymieniła na cenne przedmioty. Na przykład narciarz Andrzej Bachleda-Curuś otrzymał w zamian narty zjazdowe. Najnowszym strojem jest ubiór z ostatnich igrzysk.

„Projektowanie kolekcji olimpijskiej to skomplikowany i długo proces, trwający nawet trzy lata” – mówiła Marta Marek:

- Pierwszą rzeczą, którą robią projektanci, to sprawdzenie warunków pogodowych i aspektów kulturowych. Starają się zebrać jak najwięcej informacji. Szczególnie ważne są tutaj warunki atmosferyczne. Projektanci muszą zadbać o to, żeby sportowcy wyglądali nie tylko elegancko, ale również, że stroje były funkcjonalne i wygodne.

Jak podkreślała kurator wystawy, przygotowanie kolekcji zimowej jest trudniejsze niż przygotowanie strojów na letnie igrzyska. Co prawda elementów jest mniej, ale są one bardziej skomplikowane jeśli chodzi o ich szycie czy rodzaj użytych materiałów. Jak wyglądają efekty ich pracy, można zobaczyć na wystawie „Modnie na igrzyska” w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skierniewicach przy ulicy Pomologicznej.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto