Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto zostanie honorowym obywatelem Skierniewic z okazji 555-lecia miasta?

Agnieszka Kubik
Honorowym Obywatelem Skierniewic jest już np. prymas Polski Józef Glemp
Honorowym Obywatelem Skierniewic jest już np. prymas Polski Józef Glemp Agnieszka Kubik
Kwestia nadania zaszczytnego tytułu Honorowego Obywatela Skierniewic jednemu z zasłużonych skierniewiczan rokrocznie wzbudza emocje. Obecnie są one tym większe, że w przyszłym roku miasto będzie obchodzić 555. rocznicę istnienia.

Kazimierz Miastowski ze Skierniewic, emerytowany kolejarz, uważa, że miasto nie jest zainteresowane kandydaturami, które zgłaszają zwykli mieszkańcy. A mają przecież takie prawo, o czym mówi regulamin przyznawania tytułu.
- W czerwcu odbyło się w Skierniewicach uroczyste pożegnanie księdza Jerzego Wasiaka po 36-letniej posłudze kapłańskiej - mówi pan Kazimierz. - Trzy dni później złożyłem w urzędzie miasta pismo, w którym wnioskowałem o nadanie mu honorowego obywatelstwa. Uważam, że ks. Wasiak na nie zasłużył, gdyż w stanie wojennym, gdy ówczesna bezpieka rewidowała mieszkania działaczy Solidarności, on jeden zgodził się na przechowanie sztandaru NSZZ Solidarność Kolejarzy. Może z obecnej perspektywy to nic nadzwyczajnego, ale wówczas był to niezwykle bohaterski czyn, a ksiądz Jerzy Wasiak wykazał się niezwykłą odwagą.

Kazimierz Miastowski twierdzi, że na pismo żadnej odpowiedzi nie otrzymał do dziś.
- Do prezydenta miasta nie mogłem się dostać, a gdy przypadkowo spotkałem go w zakrystii przed jakąś uroczystością i zapytałem o losy mojego pisma, pan prezydent zaczął mi dość mętnie odpowiadać, że podobny tytuł otrzymał już inny kapłan, ks. Bogusław Zawierucha. Nie wiem, co ma jedno do drugiego - dodaje mieszkaniec. - W podobnym tonie wypowiadał się Mariusz Dziuda, przewodniczący Rady Miasta. Z kolei jeden z radnych powiedział mi, że kandydatur jest już 21 i będzie ciężko dodać kolejną. Czy mój głos jest w ogóle brany pod uwagę?

Mariusz Dziuda twierdzi, że rozmawiał z panem Miastowskim, a podczas rozmowy wszystko wyjaśnił. - Każda kandydatura jest brana pod uwagę, ta również - podkreśla przewodniczący. - Nie ma też takiej możliwości, że któraś zostaje odrzucona - nawet jeśli w danym roku zgłoszona osoba nie zostaje wybrana, jej kandydatura jest nadal aktualna.

Potwierdza to Anna Wolińska, rzecznik ratusza. - Do tytułu Honorowego Obywatela Skierniewic mamy już kilka kandydatur, w tym z roku 2008, 2009 i 2011 - mówi. - Postać księdza Wasiaka również jest brana pod uwagę. Ale droga cały czas jest otwarta, jeszcze przez blisko dwa miesiące każdy może złożyć swoją propozycję.

W Skierniewicach tytuł Honorowego Obywatela został przyznany 15 osobom, w tym m.in. Józefowi Piłsudskiemu, Szczepanowi Pieniążkowi, Stanisławowi Rybickiemu, Tadeuszowi Sułkowskiemu, Stefanowi Wyszyńskiemu, Józefowi Glempowi, a rok temu tragicznie zmarłemu Ryszardowi Kaczo-rowskiemu. Tytuł przyznają radni w głosowaniu jawnym.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto