- Lekarstwo, które kupiłam, straciło termin ważności w czerwcu ubiegłego roku. W aptece wymieniono mi to lekarstwo na dobre, ale przecież w ogóle nie powinno się ono znaleźć w sprzedaży - denerwuje się Maria Grabowska ze Skierniewic.
- Jest to niedopuszczalne i wbrew zapisom prawa farmaceutycznego - przyznaje Antonina Tęsiorowska-Gładka, kierowniczka skierniewickiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Łodzi.
Pani Maria o całej sytuacji poinformowała naszą redakcję, ale jak uważa Antonina Tęsiorowska-Gładka, powinna również powiadomić nadzór farmaceutyczny. - To bardzo ważne, ponieważ chcemy chronić innych klientów tej apteki - mówi.
W Skierniewicach działają 24 apteki i w minionym roku ani jedna kontrola nadzoru farmaceutycznego nie wykazała, że sprzedawane są w nich leki przeterminowane. Tym bardziej że apteczne kasy kontrolują programy komputerowe.
- Daty ważności leków są w komputerze i po minięciu terminu program blokuje sprzedaż - wyjaśnia Edyta Sukiennik, właścicielka jednej ze skierniewickich aptek.
Mimo zabezpieczeń, sytuacja opisana przez Marię Grabowską jest jednak możliwa: gdy do apteki trafia kilka dostaw tego samego leku. Wtedy na półce może się coś zawieruszyć ze starszej partii.
- Ile jest lekarstw w aptece? Mamy kilka tysięcy pozycji, które należy przemnożyć przez liczbę opakowań. Mimo to nie możemy dopuścić, żeby lek się przeterminował leżąc na półce. U nas jest tak, że gdy lekarstwo leży dłużej niż siedem dni i się nie sprzedaje, to zwracamy je do hurtowni - tłumaczy Edyta Sukiennik.
Antonina Tęsiorowska-Gładka, kierowniczka delegatury WIF, podkreśla, że za leki przeterminowane uważa się również takie, których termin ważności jest bardzo krótki. W tej sytuacji kierownik apteki ocenia, czy takie lekarstwo można sprzedać, gdyż pacjent jest w stanie je wykorzystać przed upływem terminu ważności.
W Wojewódzkim Inspektoracie Farmaceutycznym w Łodzi stawiają sprawę jasno: sprzedaż przeterminowanych leków może zagrozić życiu pacjenta.
Wiedzą o tym i sami klienci aptek, bo coraz chętniej korzystają z wystawionych pojemników na stare lekarstwa. Od roku, staraniem skierniewickiego samorządu i na jego koszt, takie pojemniki ustawione są we wszystkich 24 aptekach w mieście.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?