Kanalizacja w ul. Łódzkiej powstanie później. Spółka będzie budować sieć w ul. Kasztanowej

- Kanalizacja w ulicy Łódzkiej na odcinku od ulicy Feliksów do granic miasta jest naszym tegorocznym priorytetem. Inwestycję tę mieliśmy wykonywać za własne pieniądze. Nagle pojawiła się jednak okazja, by zdobyć pieniądze z zewnątrz - wyjaśnia Marek Pastusiak, prezes Wod-Kan. - A że szanse w wyścigu po dotacje z Unii Europejskiej mamy duże, grzechem byłoby nie spróbować.

Chodzi o konkurs, ogłoszony 29 marca przez Ministerstwo Ochrony Środowiska i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, który jest skierowany do aglomeracji powyżej 15 tysięcy mieszkańców. - Pieniądze można wydać na budowę kanalizacji sanitarnej. My dokumentację mamy już w zasadzie gotową, bo przygotowywaliśmy ją wcześniej na potrzeby innego projektu - dodaje prezes Pastusiak. - Będziemy więc wnioskować o fundusze na budowę kanalizacji zarówno w ulicy Łódzkiej, jak i ulicach Rawskiej oraz Granicznej. Łącznie chcemy zbudować ponad trzy kilometry rurociągu.

Wnioski mają być składane do czerwca. Szacuje się, że całe zadanie może kosztować sześć - siedem milionów złotych. Konkurs zostanie rozstrzygnięty w drugiej połowie roku. - Niezależnie od tego, czy zdobędziemy fundusze, czy też nie, budowa kanalizacji w ulicy Łódzkiej rozpocznie się najpóźniej w przyszłym roku - zapewnia szef Wod-Kanu.

Wod-Kan ogłosił właśnie przetarg na budowę kanalizacji w ulicy Kasztanowej. Spółka chce położyć tam 500 metrów rurociągu i czeka na oferty od potencjalnych wykonawców. Jednocześnie realizowane będą dwie inwestycje wodociągowe, czyli budowa nowej linii wodnej w ulicy Armii Krajowej oraz Działkowej.

Skierniewicka spółka wodna przygotowuje się do budowy kanalizacji sanitarnej w al. Niepodległości. Linia powstanie w tym samym miejscu, gdzie w 2011 roku budowana była kanalizacja deszczowa. Wod-Kan rozstrzygnął właśnie przetarg na wykonanie projektu i kosztorysu. Firma z Łodzi otrzyma za swoją pracę prawie 12 tysięcy zł. - To drugi etap modernizacji alei Niepodległości. Nie będziemy ruszać nowego asfaltu, ponieważ kanalizacja sanitarna będzie budowana obok drogi - zapewnił prezes.

A dlaczego ta inwestycja nie została wykonana w ubiegłym roku przy okazji budowy kanalizacji deszczowej? - Mieliśmy budżet, którego nie mogliśmy przekroczyć - tłumaczy Marek Pastusiak.