Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Godny dojazd do Warszawy

Sławomir Burzyński
Pociąg z Warszawy przyjechał...
Pociąg z Warszawy przyjechał... fot. Sławomir Burzyński
Władze Skierniewic wspólnie z samorządowcami z Koluszek, Żyrardowa i Grodziska Mazowieckiego chcą wypracować stanowisko, by wymusić na kolei dostosowanie się do wymogów pasażerów.

- Za nami stoją tysiące pasażerów z Łodzi, Koluszek, Żyrardowa i okolic, którzy codziennie mają jeden cel: chcą szybko oraz w godnych warunkach dojechać i potem wrócić z pracy - mówi prezydent Leszek Trębski.

Choć jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele kolei zapewniali, że po wprowadzeniu tymczasowych rozkładów jazdy pasażerowie nie powinni odczuć pogorszenia komfortu podróżowania ze Skierniewic do Warszawy, to realia okazały się bolesne. - Nigdy nie wiadomo, jak bardzo spóźni się mój dojazd ze Skierniewic do Warszawy i żeby zdążyć na zajęcia, na wszelki wypadek wybieram pociąg wcześniejszy. Marnuję w ten sposób czas. Jeszcze gorzej jest z powrotem, bo z rozkładu powypadały wieczorne pociągi i dlatego często nocuję po prostu u kolegi, w ogóle nie wracając do domu - żali się Bartek, student UW.

Od 1 marca rozpoczęto przebudowę linii kolejowej na odcinkach Warszawa Zachodnia - Warszawa Włochy i Radziwiłłów Mazowiecki - Skierniewice, wraz ze stacjami Żyrardów i Radziwiłłów Mazowiecki, a także przystankiem kolejowym na skierniewickim osiedlu Rawka. Tego samego dnia spółki kolejowe wprowadziły nowe, prowizoryczne rozkłady jazdy. - Większość zmian w rozkładzie jazdy jest związana z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi. W trakcie trwania robót zmniejszeniu ulega przepustowość linii kolejowej i prędkość przy przejeździe w miejscu prowadzenia robót, czego skutkiem jest wydłużenie czasów przejazdu - informuje Małgorzata Sitkowska, rzecznik prasowy PKP Intercity.

KM (Koleje Mazowieckie) wycofały na trasie Skierniewice - Warszawa jeden z czterech porannych pociągów i jak przyznaje rzecznik tego przewoźnika, ten najbardziej oblegany przez pasażerów. Z rozkładu wyleciało też kilka pociągów TLK. - Prezydent miasta nie mógł pozostać obojętny, dlatego zainicjował spotkanie z innymi samorządami, które również odczuwają negatywne skutki zaistniałej sytuacji - informuje Anna Wolińska z UM.

Następne spotkanie odbędzie się w kwietniu. Tym razem do udziału samorządowcy chcą zaprosić władze PKP Polskich Linii Kolejowych, a także przewoźników.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto