Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Słupia: Horror w szkole w Winnej Górze?

Roman Bednarek
Sanepid zalecił szkole w Winnej Górze między innymi wymianę stolarki okiennej
Sanepid zalecił szkole w Winnej Górze między innymi wymianę stolarki okiennej Roman Bednarek
Zdaniem mieszkańca gminy Słupia, to, co się dzieje w szkole w Winnej Górze, urąga wszelkim standardom

W skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Winnej Górze wchodzi zerówka, szkoła podstawowa oraz gimnazjum. Od początku nowego roku szkolnego ma być uruchomiony oddział przedszkolny. Zdaniem jednego z naszych Czytelników, uczniowie tej szkoły "przeżywają horror" .
- Dzieci jedzą w makabrycznych warunkach: w wydzielonym pokoiku w kotłowni - podkreśla Czytelnik. - Pracownicy kotłowni i niektórzy nauczyciele palą tam papierosy.

Wójt gminy uważa jednak, że zarzuty nie są uzasadnione.
- Jest wydzielone w szkole pomieszczenie na jadalnię. Firma cateringowa dostarcza posiłki w naczyniach jednorazowych, są one natychmiast po spożyciu posiłku przez tę firmę zabierane - tłumaczy wójt Mirosław Matulski.

Jak się okazuje, w ubiegłym roku placówkę w Winnej Górze wizytowali przedstawiciele skierniewickiego sanepidu. W zaleceniach pokontrolnych rzeczywiście znalazła się uwaga, że należy poprawić warunki w pokoju do spożywania posiłków. Drugie zalecenie, jakie wydano, to wymiana stolarki okiennej w niektórych pomieszczeniach szkoły.
- Pod koniec wakacji sprawdzimy, czy te zalecenia zostały zrealizowane - zapewnia pracownica sanepidu, nie zgadzając się na publikację swojego nazwiska.

Wójt podkreśla, że w ubiegłym roku gmina wymieniła dach szkoły w Winnej Górze, w tym natomiast pozyskała 45 tys. złotych z Ministerstwa Edukacji Narodowej na wymianę okien w dwóch placówkach szkolnych - w Winnej Górze i Słupi.
Czytelnik narzeka też między innymi, że biblioteka szkolna mieści się poza budynkiem szkoły w obskurnym - jak podkreśla - pomieszczeniu domu nauczyciela. Nie zostawia suchej nitki na sali gimnastycznej, która, jego zdaniem, nie nadaje się do użytku.
- Warunki oczywiście nie są najlepsze. Każda szkoła chciałaby mieć więcej pomieszczeń, ale nie stać nas, aby zbudować nową placówkę oświatową. Zresztą na razie wystarcza nam to, co mamy - tłumaczy wójt Matulski. - Sala gimnastyczna wprawdzie nie jest zbyt wielka, ale niewiele szkół może się pochwalić obiektem, który spełniałby wszelkie standardy.

Skarga na placówkę szkolną w gminie Słupia dotarła również do skierniewickiej delegatury Kuratorium Oświaty w Łodzi.
- Trafiła ona najpierw do ministerstwa, skąd przesłana została do nas - mówi Helena Groszkowska-Grymuza. - Pod koniec sierpnia skontrolujemy wszystkie szkoły w powiecie skierniewickim pod kątem przygotowania ich do nowego roku szkolnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto