Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głuchowscy radni likwidują filie biblioteczne. Będziemy walczyć - mówią bibliotekarki

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Gminna Biblioteka Publiczna w Głuchowie
Kolejne biblioteki znikają z mapy powiatu skierniewickiego. Tym razem są to cztery filie Gminnej Biblioteki Publicznej w Głuchowie. Zgodnie z uchwałą, którą jednogłośnie przyjęli gminny radni biblioteki w Białyninie, Janisławicach, Michowicach i Wysokienicach mają zostać zlikwidowane do 31 sierpnia.

Jak Rada Gminy Głuchów motywuje swoją decyzję? „Względami racjonalnymi, ekonomicznymi i społecznymi” – czytamy w uzasadnieniu uchwały. Z jednej strony intencją pomysłodawców jest obniżenie kosztów funkcjonowania placówek, z drugiej samorządowcy obiecują zwiększenie środków finansowych „na bezpośrednią działalność kulturalną i czytelniczą”. Do tej pory filie Gminnej Biblioteki Publicznej w Głuchowie działały w pomieszczeniach miejscowych szkół podstawowych przez dziesięć godzin tygodniowo.

- Zakusy na likwidację filii były od samego początku kadencji – mówi dyrektor biblioteki, Emilia Majcher. - Wtedy udało się odwieść radnych od pomysłu zamknięcia bibliotek. Jak się okazało tylko na jakiś czas. Radni nacisk kładli na koszty ich utrzymania, ale tak naprawdę nikt nie dociekał tych kosztów. Też nie do końca prawdą jest, że z bibliotek korzystają jedynie dzieci. Mamy dużo dorosłych czytelników, którzy przychodzili do biblioteka nie tylko wypożyczyć książki, ale też chociażby porozmawiać. Przecież w tych miejscowościach są to jedynie punkty kulturalne.

- Likwidacja czterech fili Gminnej Biblioteki Publicznej w Głuchowie z pewnością nie przyniesie szczęścia mieszkańcom gminy Głuchów. Decyzja Rady Gminy spowoduje ograniczenie dostępu do książek i przyczyni się do zwiększenia wykluczenia społecznego mieszkańców. W 2021 r. zarejestrowano 864 czytelników, czyli 15% mieszkańców korzysta z bibliotek. Aż 433 czytelników korzystało z placówek bibliotecznych w Wysokienicach, Białyninie, Michowicach czy Janisławicach. To miejscowości oddalone od Głuchowa o 5 do 10 km – mówi Izabela Strączyńska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skierniewicach, która ma merytoryczny nadzór na głuchowską placówką. - Najpierw ograniczono godziny pracy bibliotek, które funkcjonują w szkołach, z 20 do 10 godzin tygodniowo, a potem w uzasadnieniu uchwały stwierdzono spadek czytelnictwa i to w czasach epidemii. To jakaś aberracja! Biblioteka publiczna, w odróżnieniu od szkolnej, służy mieszkańcom w każdym wieku. Co gmina może zaproponować 180 mieszkańcom powyżej 15 roku życia, którzy w 2021 r. korzystali z zamykanych obecnie bibliotek? Likwidacja filii nie spowoduje olbrzymich oszczędności. Będzie to koszt związany z utrzymaniem jednego etatu, na który obecnie składają się uposażenia 4 nauczycielek pracujących w wymiarze ¼ etatu. Koszty związane z utrzymaniem lokali nie znikną.

W uchwale znalazły się także statystyki. Rzeczywiście, trzeba przyznać, że widać w nich spadek liczby odwiedzin bibliotek oraz wypożyczeń. Choć z drugiej strony nie jest on aż tak drastyczny.

- Powodem jest przede wszystkim pandemia – tłumaczy dyrektor Emilia Majcher. - Chociaż nie jest tak źle, mogło być gorzej.

Punkty biblioteczne Gminnej Biblioteki Publicznej w Głuchowie działają od lat 50. ubiegłego wieku. W głuchowskim księgozbiorze znajduje się 34 127 książek, z czego 23 840 w filiach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto