Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głosowanie nad likwidacją spółki miejskiej OSiR ma sie odbyć podczas sesji 13 lipca

Tomasz Imiński
Dariusz Owczarek jest prezesem OSiR zaledwie od marca. Teraz będzie zapewne jego likwidatorem
Dariusz Owczarek jest prezesem OSiR zaledwie od marca. Teraz będzie zapewne jego likwidatorem Tomasz Imiński
Na najbliższej sesji rady miasta (13 lipca) ma być głosowana uchwała dotycząca likwidacji spółki miejskiej OSiR.

Z naszych informacji wynika, że OSiR ma przestać istnieć do końca roku, a jego kapitał przejmie Pływalnia Miejska. Na razie nie wiadomo, kto będzie prezesem nowej spółki. Nie wiadomo też, ile osób pracujących dotąd w OSiR straci pracę. Wiadomo natomiast, że władzom miasta zależy na czasie.

Ledwo miesiąc temu przedstawiciel firmy Antares zreferował radnym zarys analizy ekonomicznej OSiR i Nawy sugerując ich połączenie, a miasto już przystąpiło do działania. Ów pośpiech zaskoczył nawet prezesów OSiR i Nawy, którzy od nas dowiedzieli się o planach urzędu.
- W przyszłym tygodniu wybierałem się na urlop. Być może będę musiał zmienić plany - stwierdził Dariusz Owczarek, prezes OSiR.

Pośpiech ratusza nie jest przypadkowy. Urząd chce zamknąć sprawę do końca roku. - Proces likwidacji spółki OSiR może potrwać około pół roku - przyznał prezydent Leszek Trębski, który nie chciał wypowiadać się o sprawach kadrowych. - Decyzje personalne odnośnie pracowników OSiR podejmą władze spółki.
W OSiR pracują w sumie 32 osoby (spółka generuje 28,5 etatu z czego 7,5 etatu dotyczy administracji). Ubiegłoroczna dotacja z kasy miasta wynosiła 1 mln 300 tysięcy złotych, a dochód spółki sięgał 600 tysięcy złotych.

Z raportu przygotowanego przez firmę Antares wynika, że po połączeniu spółek oszczędności sięgną w skali roku 343 tysięcy złotych i wynikać będą przede wszystkim ze zmniejszenia zatrudnienia. W nowej spółce będzie jeden prezes, jedna rada nadzorcza i jedna księgowość. Dodatkowo pracę w OSiR ma stracić trzech pracowników.

Ani Tomasz Przybysz, ani tym bardziej Dariusz Owczarek nie chcieli komentować planów miasta. - Wcześniej prowadzone były z nami pewne rozmowy, ale żadne konkretne ustalenia nie zapadły - stwierdził prezes pływalni miejskiej. - Myślę, że niebawem wszystko się wyjaśni.
- W naszej ocenie operacja związana z likwidacją jednej ze spółek odbędzie się bezboleśnie, zaś oszczędności będzie można przeznaczyć na rozwój nowej spółki - uważa Marcin Lewandowski z firmy Antares. - Pływalnia powinna wchłonąć OSiR, bo jej struktura jest bardziej skomplikowana. Mniejsza kwota zobowiązań spółki OSiR upraszcza proces jej likwidacji.

Fuzja sportu zaczyna nabierać kształtu. Sprawa połączenia czterech skierniewickich jednostek kultury pozostaje jak na razie w sferze planów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto