Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki w kierunku nowego wiaduktu przejadą przecinając rondo na skos

Zuzanna Gawałkiewicz-Skolimowska
Zuzanna Gawałkiewicz-Skolimowska
Zuzanna Gawałkiewicz
Choć większość mieszkańców Skierniewic komentując opublikowane przez nas zdjęcia z budowy nowego wiaduktu w ciągu ulicy Zwierzynieckiej cieszy się z udogodnień jakie przyniesie ze sobą ta inwestycja, to nie brakuje też głosów krytycznych. Wątpliwości budzi głównie szerokość jezdni na wiadukcie oraz rozmiar ronda znajdującego się na skrzyżowaniu ulic Zwierzynieckiej i Nowomiejskiej.

Skierniewiczanie przyzwyczajeni do tego, że jedyny funkcjonujący obecnie w mieście wiadukt ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, wydają się być zaskoczeni szerokością mostu nad torami kolejowymi, który umożliwi sprawniejszy dojazd do centrum od strony Makowa. Władze miasta zapewniają jednak, że inwestycja spełnia wszelkie wymagane normy.

– Projektując wiadukt musieliśmy zmieścić się pomiędzy istniejącymi nieruchomościami – wyjaśnia Eugeniusz Góraj, odpowiedzialny za inwestycje wiceprezydent Skierniewic. – Zapewniam jednak, że wszystko zgodne jest z przepisami. Szerokość jezdni na wiadukcie wynosi 7 metrów. Oba pasy ruchu są normatywne.

Wątpliwości wzbudziły też wymiary ronda na skrzyżowaniu Zwierzynieckiej i Nowomiejskiej.

– Tam z trudem mieści się samochód osobowy, a co dopiero ciężarówka – alarmuje jeden z pobliskich mieszkańców. – Ciągnik z naczepą nie złamie się na tym rondzie za żadne skarby świata. A przecież wokół znajdują się zakłady przemysłowe, jest stacja benzynowa gdzie podjeżdżają cysterny z paliwem. To musi być jakoś rozwiązane.

– Rondo na skrzyżowaniu ulic Nowomiejskiej i Zwierzynieckiej ma służyć temu by maksymalnie wytracić prędkość przed wjazdem na wiadukt – odpowiada Eugeniusz Góraj. – Ono również spełnia wszystkie wymogi dotyczące wymiarów. Rondo zostanie wybrukowane. Samochody ciężarowe, które mogą mieć problem ze złamaniem się, będą skręcać wjeżdżając na wysepkę. Dodatkowo dla wygody zdecydowaliśmy o poszerzeniu o metr wjazdu od strony ulicy Sosnowej, gdyż tam rzeczywiście auta wjeżdżały na pobliski trawnik.

Według prezydenta Góraja mieszkańcy nie powinni obawiać się, że ciężkie samochody nie będą miały możliwości podjechania pod zakłady przemysłowe znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie wiaduktu.

– Proszę się nie obawiać. Dojazd jest zabezpieczony. Nawet teraz, w trakcie trwania budowy ciężarówki bez problemu i bezpiecznie dojeżdżają do zakładów przemysłowych.

Budowa wiaduktu nad torami w ciągu ulicy Zwierzynieckiej jest obecnie największą, gdyż wartą ponad 38 mln zł inwestycją w Skierniewicach. Jej głównym celem jest umożliwienie przejazdu w stronę Makowa bez konieczności oczekiwania przed przejazdem. Prace są już na ukończeniu i wiosną obiekt powinien zostać oddany do użytku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto