- Termin zakończenia inwestycji był początkowo krótszy, ale przedłużająca się zima spowodowała, że prace rozpoczęły się późno, więc termin został przesunięty na koniec lipca - tłumaczy prezes. - Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jest to bardzo trudny teren dla tego rodzaju prac. Jest mocno nawodniony i przez cały czas trzeba wypompowywać wodę.
Sytuację pogorszyły jeszcze ulewne deszcze, które niedawno przeszły nad Skierniewicami.
- Po nich w wykopie pojawiły się nawet ryby. Prawdopodobnie wylała woda z jakiegoś stawu rybnego i fala przygnała je aż tutaj - relacjonuje prezes Pastusiak. - Wtedy właśnie prezydent wyraził zgodę na kilku-#dniowe wstrzymanie robót. Zresztą, jeśli tam nie ma ludzi, to nie znaczy, że nic się dzieje#- podkreśla. - Może akurat trwa wypompowywanie wody.
Prezes szacuje, że inwestycja jest wykonana w 60 proc. Wykonuje ją firma z Łowicza. Koszt tego zadania wynosi 1,1 mln zł.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?