- PGE złożyło nam ofertę wyższą od dotychczasowej aż o 60 procent, ale ostatecznie udało nam się wynegocjować podwyżkę około 43 procent - informuje Jacek Pełka, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji „WOD-KAN” w Skierniewicach.
Oznacza to fakturę na poziomie 120 tys. złotych miesięcznie plus opłata za przesył.
A to nie jedyny powód wzrostu kosztów funkcjonowania spółki w tym roku. Z około 150 tys. do prawie 1 miliona złotych wzrosły opłaty środowiskowe, w górę poszły też najniższe wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Wzrost kosztów ma jednak nie odbić się na kieszeniach mieszkańców w postaci podwyżek opłat za wodę i ścieki. Obecne stawki będą obowiązywać do końca marca 2020 roku.
- Na razie nie rozważamy podwyżek, szukamy innych sposobów na pokrycie deficytu, żeby nie obciążać kosztami mieszkańców - uspokaja prezes Pełka. Nie wyklucza, że w dalszej przyszłości nie będzie innego wyjścia, to jednak perspektywa co najmniej kilku miesięcy. Wiele zależy też od tego, jakim bilansem zamknie się pierwsze półrocze. Poza tym umowa z PGE została zawarta na 3 miesiące i nie można wykluczyć dalszych podwyżek cen energii.
Dlatego spółka zamierza w przyszłości uniezależnić się od dostaw energii i związanych z tym wahań cen. W planach jest m.in. budowa instalacji fotowoltaicznej czy postawienie na własną energię z biogazu i gazu ziemnego. Spółka liczy też na rekompensaty z tytułu zielonego i białego świadectwa energetycznego.
Tegoroczne podwyżki cen energii to efekt unijnej polityki klimatycznej, która z powodu opłat za emisję spalin do atmosfery wymusza wzrost cen energii. Rząd zapowiedział wprowadzenie mechanizmów zapobiegających podwyżkom, m.in. obniżono akcyzę z dotychczasowych 20 do 5 zł i obniżono o 95 proc. opłatę przejściową. Nadal jednak nie ma stosownego rozporządzenia.
- Rozporządzenie jest zapowiedziane na przełom maja i czerwca. Może wtedy uda nam się odzyskać zwrot różnicy w cenie energii - mówi Jacek Pełka.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?