W Skierniewicach nie chcą ekranów przy nowej ulicy

W tym roku w Skierniewicach rozpocznie się budowa nowej drogi, która połączy rondo Solidarności z ulicą Rawską. Nowa trasa przebiegnie wzdłuż budowanego obecnie centrum chińskiego, a także osiedla domów jednorodzinnych. Niektórych mieszkańców ulicy Gałczyńskiego niepokoi fakt, że tuż obok nich zostanie zbudowany wysoki ekran akustyczny.

– Postawią nam ekran w odległości poniżej jednego metra od posesji. Jak tam na przykład wjedzie straż pożarna, gdyby doszło do jakiegoś nieszczęścia? Ja tych ekranów nie potrzebuję, hałas uliczny mi nie przeszkadza i nie chcę, żeby uszczęśliwiano mnie na siłę – żali się właściciel domu przy ul. Gałczyńskiego. Jak dodaje, również sąsiedzi są zbulwersowani, że widok z ogrodu zasłonią im ekrany o wysokości 4 metrów.

Według władz miasta budowa ekranów akustycznych jest kosztowne, ale konieczne.

– Moim zdaniem w centrum miasta nie powinno się budować ekranów akustycznych, ale niestety taki zapis jest w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację tej inwestycji – wyjaśnia Piotr Łyżeń, zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za inwestycje. – Część mieszkańców chce ekranów i są zadowoleni z ich budowy, a część nie chce. Na obecnym etapie, gdy mamy już pozwolenie na budowę, nic się nie da zrobić. Na protesty był czas, gdy wyłożony był projekt budowy drogi – dodaje.

Nowa droga od ronda Solidarności do ulicy Rawskiej będzie miała prawie półtora kilometra długości. Obok dwóch pasów ruchu przewidziano chodniki po obu stronach, dwukierunkową ścieżkę rowerową po stronie osiedla domków jednorodzinnych oraz przezroczysty ekran akustyczny po tej samej stronie. Jej budowa prawdopodobnie się jednak opóźni, gdyż unieważniono właśnie przetarg na wykonawcę inwestycji. Okazało się, że najkorzystniejsza oferta znacznie przekracza kwotę, jaką miasto przeznaczyło na ten cel, czyli 12 milionów złotych. Jak ustaliliśmy, najniższa oferta opiewała na prawie 16 milionów.

Obecnie przygotowywany jest kolejny przetarg. Gdy też nie wypali, radni zastanowią się nad podwyższeniem kwoty przeznaczonej na budowę.