... "Zwiedziliśmy basztę i drogę krzyżową, która biegnie grzbietem górskim, byliśmy na Malniku najwyższej górze w Muszynie, bywaliśmy na basenie gdzie robiliśmy taaaaką falę, że głowy nasze przewyższały wysokość
obudowy, zwiedziliśmy: Moffety - miejsce odgłosów ziemi: dychawkę i
bulgotkę; najstarszy w Beskidzie sądeckim kościółek w Powroźniku; piliśmy
wodę mineralną prosto ze źródeł. W Krynicy Zdrój obejrzeliśmy deptak,
Nikifora Krynickiego, górę Parkową, jechaliśmy kolejką górską szynową -
najstarszą w Polsce, szaleliśmy na sankostradzie. Byliśmy na Czarnym potoku
w parku linowym, po przeszkoleniu chodziliśmy po trasach. Bujaliśmy się na
olbrzymiej huśtawce, gdzie lataliśmy kilkanaście metrów nad ziemią.
W ośrodku graliśmy w bilard, tenisa stołowego, piłkarzyki, badmintona,
siatkówkę, jeździliśmy rowerami, rykszą, bawiliśmy się na dyskotekach,
mieliśmy ognisko z pieczonymi kiełbaskami gdzie przy dźwiękach gitary
śpiewaliśmy piosenki, ale najważniejsze że trenowaliśmy. Hitem obozowym był
pobyt w Tatralandii.
Wspaniale spędziliśmy obóz, a po powrocie trenujemy, przygotowujemy się do
startów.
Byliśmy na Stadionie Narodowym na memoriale Kamili Skolimowskiej,
gdzie po biegu na 100 m Usain Bolt rzucił w kibiców bukiet kwiatów, który
złapał Kacper Wieczorek. Bukiet trafił do trenerki Jolanty Barskiej, a
później na treningu zawodnicy pobrali po kilka kwiatków, aby ususzyć na
pamiątkę. Fajnie ujął Kacper, że w przyszłości to Oni będą rzucać
bukietami... Jeżeli jest się wytrwałym to marzenia się
spełniają..."
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?