Na 25 lat więzienia został skazany 51-letni Witold L., który udusił swoją 33-letnią przyjaciółkę, a jej ciało zostawił w samochodzie w pobliżu dworca kolejowego w Skierniewicach. Taką decyzję podjął Sąd Apelacyjny w Łodzi, który podtrzymał wyrok sądu niższej instancji.
Skazany dopiero po 20 latach będzie mógł ubiegać się o warunkowe, przedterminowe zwolnienie. W śledztwie Witold L. utrzymywał, że kochał swoją wybrankę i że zabił ją z miłości. Twierdził, że sama tego chciała. Przekonywał, że zaraz po zbrodni chciał popełnić samobójstwo. W tym celu zażył leki psychotropowe, ale przeżył. Jednak sąd nie dał wiary jego wyjaśnieniom.
Czytaj więcej w piątek, 19 października w Dzienniku Łódzkim ITS
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!