Skwer im. ks. Jerzego Popiełuszki został oddany do użytku pod koniec sierpnia tego roku. Został wyposażony w miejsca parkingowe, zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków pokrytych trawiastą nawierzchnią. Aby nawierzchnia nie została zniszczona kołami samochodów, została wzmocniona odpowiednią podbudową i tak zwaną ekokratką. Po kilku miesiącach okazało się, że to nic nie pomogło. W niektórych miejscach bowiem trawiasta nawierzchnia zamieniła się w błoto. Wykonawcą skweru i parkingu była firma Mirbud.
– Jako nawierzchnia została użyta trawa z rolki, która nie ukorzenia się tak dobrze, jak trawa zasiana – tłumaczy wiceprezydent Eugeniusz Góraj. – Poczekamy do wiosny i zasiejemy trawę bardziej odporną na ugniatanie.
Nasz rozmówca nie dopatruje się winy wykonawcy inwestycji.
– Wina leży raczej po stronie projektanta lub zamawiającego usługę – przyznaje wiceprezydent.
Mimo to miasto zamierza rozmawiać z wykonawcą, który – być może – zgodzi się wziąć na siebie koszty naprawy parkingu. Rozmowy na ten temat jeszcze się nie rozpoczęły.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?