Do tragedii doszło w warsztacie samochodowym w jednej ze wsi w pobliżu Kowies podczas naprawiania mercedesa sprintera. W pewnej chwili samochód zsunął się z lewarka i przygniótł młodego pracownika warsztatu, 20-letniego mieszkańca powiatu rawskiego, wykręcającego element układu kierowniczego. Ciężko rannego z urazami głowy i klatki piersiowej przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Łodzi, gdzie zmarł.
– Korzystanie z lewarka w warsztacie samochodowym jest co najmniej błędem w sztuce – uważa Jan Darnowski, kierownik skierniewickiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi.
Sprawa badana jest przez prokuraturę i specjalistów z inspekcji pracy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?