34-latek był poszukiwany od piątkowego (27 stycznia) wieczoru. W akcji brali udział funkcjonariusze policji oraz strażacy.
- Do działań zadysponowano także zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Justynowie, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi oraz dron ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie – mówi starszy kapitan Bartłomiej Wójcik, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach.
Poszukiwania zostały przerwane około północy. W sobotę nad ranem skierniewicka policja otrzymała informację o miejscu przebywania 34-latka.
- W niedługim czasie po wznowieniu poszukiwań za zaginionym, szczęśliwie odnaleziono 34-latka z gminy Lipce Reymontowskie. Mężczyzna znajdował się w miejscowości Mokra Lewa. Policjanci ujawnili zaginionego dzięki informacji od mieszkańca tej miejscowości. Uwagę mieszkańca Mokrej Lewej zwrócił wygląd 34-latka i charakterystyczne obuwie. Zaginiony nieco zdezorientowany szedł ulicą. Zaniepokojony mężczyzna zdecydował się powiadomić policję – relacjonuje nadkomisarz Magdalena Studniarek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?