#Szczepimy się. Pierwsze szczepienia w Skierniewicach za nami a chętnych nie brakuje

W pierwszym dniu szczepień zaszczepiony został również zastępca dyrektora do spraw opieki zdrowotnej – Dariusz Diks. Pozostałe 28 osób to personel medyczny szpitala, zarówno lekarze jak i pielęgniarki.

W tej chwili na liście osób, które czekają na szczepienia jest 500 osób z personelu medycznego. Są to osoby, które będą szczepione w pierwszej kolejności i każdy czeka z niecierpliwością, bo wirus jest i jego przebieg jest bardzo trudny – mówi dyrektor szpitala, Jacek Kaniewski.

W poniedziałek szczepionkę otrzymało kolejnych 40 osób ze skierniewickiego szpitala. We wtorek zaszczepionych zostało 5 osób. Powtórzenie szczepienia nastąpi po 21 dniach od podania pierwszej dawki. A kiedy następne osoby otrzymają pierwsze szczepienie przeciwko COVID-19?

W tej chwili czekamy na dostawę kolejne partii szczepionek. Zainteresowanie szczepieniami jest bardzo duże i każdy chce już być po pierwszej dawce. Według ogólnych informacji, które posiadamy, zamówienie na szczepionki będziemy składać w każdy czwartek. Natomiast w następny poniedziałek mają być one dostarczane do naszego szpitala. Jeszcze nie mamy dokładnych informacji w jakiej ilości, jednak mamy nadzieję, że będzie ona zgodna z naszym zamówieniem – mówi Jacek Kaniewski.

Pomimo bardzo dużego zainteresowania szczepieniami ze strony personelu medycznego jest duża grupa społeczna sceptycznie nastawiona do przyjęcia szczepionek. Przeciwnicy mówią o skutkach ubocznych, złym samopoczuciu oraz powikłaniach, które występują po zaszczepieniu.

Minęło już kilka dni od szczepienia. Czuję się doskonale i nie mam żadnych powikłań czy też nie odczuwam żadnych negatywnych skutków. Oczywiście występuje bolesność w miejscu wkłucia, jednak jest to normalny objaw po każdym szczepieniu. Nie należy się obawiać przyjęcia szczepionki, bo ma ona nas zabezpieczyć przed naprawdę groźną chorobą. Bez szczepień nie będziemy w stanie zatrzymać epidemii, która zabiera życie i zdrowie wielu Polakom – mówi dyrektor skierniewickiego szpitala.

Przed wykonaniem szczepienia każda osoba jest badana przez lekarza, który decyduje czy można podać zastrzyk czy są przeciwwskazania. Natomiast po zaszczepieniu każdy pacjent przebywa jeszcze 15 minut w punkcie szczepień.