Przed nami III Ogólnopolski Skierniewicki Zlot Motocyklowy

To już trzecia odsłona skierniewickiego zlotu, który cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców miasta.

- W tym momencie trudno nam powiedzieć ilu będziemy mieli uczestników w tym roku. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć chociażby pogody, a od niej bardzo wiele zależy. Mam jednak nadzieję, że warunki atmosferyczne będą nam sprzyjały jak co roku. Przewidujemy, że w samej paradzie może wziąć udział od 250 do 350 motocyklistów – mówi Rob Jones, prezydent grupy Niedzielne Wilki ze Skierniewic.

Wielka parada motocykli rozpocznie się, tradycyjnie, W Budach Grabskich pod Skierniewicami. Z ośrodka „Sielska Stanica” motocykliści wyruszą o godzinie 13:30. Przejadą przez osiedle Widok, centrum miasta aż do plaży nad zalewem Zadębie.

- Nad zalewem przygotowaliśmy kilkanaście atrakcji zarówno dla wielbicieli motocykli, jak i każdego kto zechce nas odwiedzić. Jednym z głównych wydarzeń będzie turniej bokserski na profesjonalnym ringu z profesjonalnymi sędziami. Boksować będą nie tylko mężczyźni, ale również kobiety. Nie zabraknie symulatorów dachowania oraz foodrtucków. Natomiast nie zapomnieliśmy o najmłodszych mieszkańcach. Dla nich przygotowane będzie specjalne miasteczko zabaw. Będzie również wata cukrowa, ale nie tylko – mówi Rob Jones.

Po raz kolejny Ogólnopolski Skierniewicki Zlot Motocyklowy odbędzie się także w szczytnym celu. Od pierwszej edycji, podczas zlotu, zbierane są pieniądze na szczytny cel. W2020 roku motocykliści zbierali fundusze na leczenie Franka Zembrzuckiego pod hasłem „Prawe serce Franka”. W ubiegłym roku zbierano pieniądze na zakup specjalnego urządzenia do przewożenia serca.

- Doszliśmy do wniosku, że chcemy, żeby nasze zloty miały jakiś cel. W zeszłym roku chcieliśmy odczarować teorię, że motocykliści tylko szaleją na drogach i są „dawcami narządów”, jak nas obraźliwie nazywają niektórzy. Dlatego właśnie drugi zlot był pod hasłem „12 godzin dla życia – jeździmy dla transplantacji”. W tym roku postanowiliśmy wrócić do korzeni skierniewickich i wspomóc kogoś z miasta, kto uległ wypadkowi komunikacyjnego. Dlatego tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Motocykliści Razem dla Natalii”. Będziemy zbierać pieniądze na leczenie i rehabilitację Natalii Karkucińskiej, która w zeszłym roku uległa wypadkowi przy ulicy Fabrycznej w Skierniewicach – mówi prezydent grupy Niedzielne Wilki.

Nad zalewem Zadębie wolontariusze będą zbierać pieniądze do puszek. Natomiast około godziny 20, w Sielskiej Stanicy, odbędą się wielkie licytacje, z których całkowity dochód przeznaczony zostanie na leczenie nastolatki.

- Wśród przedmiotów, które będą licytowane znalazły się dwa obrazy namalowane przez mamę Natalii. Kolejny obraz, czyli „Dziewczyna motocyklisty” został namalowany przez skierniewicką malarkę – Katarzynę Klimek. Wiem, że jest już kilku chętnych właśnie na ten obraz i liczę, że osiągnie wysoką cenę. Dodatkowo mamy również rękawice sparingowe dwukrotnego mistrza świata w boksie, Krzysztofa Głowadzkiego – mówi Rob Jones.

W licytacjach, w Sielskiej Stanicy, może wziąć udział każdy chętny.