Przebudowa drogi Skierniewice - Bolimów rozpocznie się dopiero w 2012 roku

Ponad dziesięciokilometrowy odcinek przez Puszczę Bolimowską nie ma pobocza, a co najważniejsze, jezdnia nie trzyma norm drogi wojewódzkiej, bo jest za wąska. Ma zaledwie 5 metrów szerokości.

Jak tłumaczą w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, przygotowanie tak dużej inwestycji wymaga czasu na zrealizowanie wszystkich niezbędnych formalności.

- Mamy już decyzję środowiskową i dokumentację. Uregulowania wymaga jeszcze sprawa podziału gruntów oraz uzyskania najważniejszego pozwolenia, czyli zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Samo oczekiwanie na taką zgodę zajmuje niestety kilka miesięcy. Po tym dopiero będzie można ogłosić przetarg, wyłonić wykonawcę i rozpocząć budowę. W związku z tym obowiązuje termin rozpoczęcia przebudowy w 2012 roku i to się na dzień dzisiejszy nie zmieniło - informuje Marcin Nowicki, kierownik zespołu ds. informacyjnych ZDW w Łodzi.

Przebudowa będzie polegała na doprowadzeniu istniejącej drogi wojewódzkiej do parametrów technicznych obowiązujących dla drogi klasy G, czyli głównej. Jezdnia zostanie poszerzona do 7 metrów, będą nowe zatoki autobusowe i chodniki. Ponadto, w ramach inwestycji, od Skierniewic do Bolimowa lasem wzdłuż drogi pobiegnie ścieżka rowerowa o szerokości aż 2,6 metra, aby zimą wjechał na nią sprzęt do odśnieżania.

Wartość przebudowy prawie 11-kilometrowego odcinka drogi szacowana jest na 45,1 mln zł.

Tymczasem do znanych od lat uciążliwości przejazdu przez Puszczę Bolimowską dołączył kolejny kłopot dla kierowców - budowa autostrady A2, która tuż przed Bolimowem przetnie (wiaduktem) drogę 705. Jak ogłosił łódzki ZDW, w okolicy miejscowości Ziemiary, gdzie znajduje się wyjazd z budowy autostrady, zamknięto część jezdni.

Ruch odbywa się prowizorycznym odcinkiem równoległym do nieczynnej jezdni. Obowiązuje tam zakaz wyprzedzania oraz ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę.