Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Postój na parkingu skierniewickiego szpitala będzie płatny

Agnieszka Kubik
Informacja, która pojawiła się na drzewach i wprowadzała w błąd, już zniknęła
Informacja, która pojawiła się na drzewach i wprowadzała w błąd, już zniknęła Agnieszka Kubik
Skończyły się dobre czasy dla rodzin pacjentów skierniewickiego szpitala. Po kilku miesiącach bezpłatnego parkingu, znów trzeba za niego płacić.

Na drzewach rosnących przy wjeździe na parking skierniewickiego szpitala pojawiła się informacja, że od niedzieli, 1 kwietnia, będzie on płatny. Tymczasem okazuje się, że dyrekcja placówki o niczym nie wie, a informacje, przybite do drzew na zwykłych kartkach papieru w "koszulkach", są samowolką.
- Nie wiem, kto je nakleił, choć mogę się domyślać - mówi Grażyna Krulik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - W drodze przetargu wybrana została już osoba ze Skierniewic, która będzie zawiadywać parkingiem i pobierać opłaty. Prawdopodobnie ta osoba się jednak pospieszyła, ponieważ czekamy na akceptację Urzędu Marszałkowskiego. To może trochę potrwać.

Co się więc odwlecze, to nie uciecze. Przez kilka ostatnich miesięcy rodziny pacjentów skierniewickiego szpitala były zadowolone, gdyż parking był nieodpłatny. Jak podkreśla dyrektor Krulik, miało to związek z realizacją inwestycji. Ponieważ trwały prace budowlane i remontowe, pracownicy szpitala nie mieli gdzie parkować swoich aut, to odstawiali je na parking. Po zakończeniu inwestycji szpital ogłosił przetarg na dzierżawę szpitala.
- Ofert było bardzo dużo, także spoza Skierniewic - podkreśla Grażyna Krulik. - Był i poprzedni dzierżawca, ale niestety, zadecydowała cena. Wygrała prywatna osoba ze Skierniewic. Z tego co wiem, jest to młody człowiek dopiero rozpoczynający działalność gospodarczą.

Ile będzie kosztować godzina postoju?
- To decyzja osoby, która wygrała przetarg, ale myślę, że nie będzie się różniła zbytnio od cen tego rodzaju w mieście - mówi Grażyna Zając, kierownik administracyjno-gospodarczy skierniewickiego szpitala. - Nasza cena wywoławcza to 2,5 tysiąca złotych. Płacić za parking będzie trzeba dopiero po świętach, myślę, że od połowy kwietnia. Informacja wisząca na drzewach wprowadzała w błąd i kartki zostały już zdjęte.

To trzecie podejście szpitala, jeśli chodzi o pobieranie opłat za parking. Ostatnim razem, gdy parking dzierżawił Zbigniew Korzeniowski, cena godziny postoju wynosiła 2 złote.
- Sytuacja finansowa w służbie zdrowia jest coraz gorsza, więc nikt nie zrezygnuje z możliwości dodatkowego dorobienia - dodaje dyrektor Krulik. - Dzierżawimy nie tylko parking, ale też wszystkie wolne pomieszczenia należące do WSZ w Skierniewicach. Na przykład od lat w naszym budynku na osiedlu Widok mieści się przedszkole, biuro rachunkowe i inne firmy. Liczy się dla nas każdy grosz.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto