W Centralnym Magazynie Zbiórki mieszczącym się w jednej z hal Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skierniewicach w segregacji przedmiotów dostarczonych przez mieszkańców miasta pomagają harcerze, Skierniewicki Klub Zimorodka oraz skierniewiczanie. W takim miejscu nie mogło zabraknąć strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Skierniewicach:
- W trakcie spotkania Zespołu Zarządzania Kryzysowego zaoferowaliśmy swoją pomoc – mówi prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Skierniewicach, Mateusz Wójcik. – Koordynujemy prace na hali wspólnie z harcerzami i pracownikami Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skierniewicach. Średnio w Centralnym Magazynie Zbiórki jest czterech naszych strażaków. Pomagają w segregowaniu, w transporcie darów z przedszkoli, szkół oraz sklepów, w rozładunku i za ładunku. Jestem dumny ze strażaków i z wszystkich mieszkańców Skierniewic i okolic, że w taki sposób zareagowali na apel o pomoc i o wsparcie.
Jednym ze strażaków ze skierniewickiej Ochotniczej Straży Pożarnej, który pomaga w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skierniewicach, jest Bartłomiej Migała:
- Jako wolontariusze mamy trzy główne zadania, które usprawniają pracę całego magazynu. Pierwsze z nich, to przyjmowanie rzeczy, następnie rozdzielanie żywności od artykułów chemicznych i ubrań. Ostatni etap to pakowanie do kartonów, przenoszenie ich na palety i przygotowanie do podróży. Warto dodać, że w tych działaniach biorą udział nie tylko strażacy, ale też harcerze i morsy. Współpraca z nimi układa się bardzo dobrze.
Strażacy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu skierniewickiego w swoich miejscowościach organizowali zbiórki. Między innymi strażacy z Woli Makowskiej (gmina Maków). „Jesteście niesamowici! Brakuje nam słów, żeby opisać to co się dzisiaj wydarzyło. To pokazuje jak potrafimy się wszyscy zjednoczyć i zmobilizować w tak trudnych czasach. (…) Ilość rzeczy, którą przekazaliście przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo dziękujemy wszystkim mieszkańcom, którzy przyszli i pomagali nam w sortowaniu i pakowaniu przekazanych przez Was darów. W naszą akcje włączyli się również nasi najmłodsi mieszkańcy, którzy dzielnie nam pomagali, a uśmiech z ich twarzy nie znikał” – czytamy na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Makowskiej.
Podobną zbiórkę artykułów pierwszej potrzeby dla naszych wschodnich sąsiadów zorganizowano między innymi w Samicach w gminie Skierniewice. Leki oraz środki pierwszej potrzeby zostały wysłane na Ukrainę, natomiast żywność, artykuły kosmetyczne oraz ubrania zostały w remizie w Samicach. Przeznaczone są one dla obywateli Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w prywatnych domach mieszkańców okolicznych miejscowości. W każdej chwili mogą przyjść i zaopatrzyć się w potrzebne rzeczy.
- Ochotnicza Straż Pożarna w Samicach jako jedna z pierwszych wspierała akcję pomocy dla Ukrainy. Druhowie jeździli po okolicy i zbierali dary. Można było samemu je dostarczyć do OSP. Na miejscu były segregowane i pakowane w pudełka. Część zebranych produktów w tym: słodycze, musy dla dzieci i medykamenty zostały przekazane na granicę. Część darów przekazaliśmy rodzinie, która jest już w naszej okolicy. To matka z czworgiem dzieci. Mieszkańcy bardzo się zaangażowali i chcemy dalej pomagać lokalnie, ponieważ wiemy, że kolejne rodziny mają przybyć do naszej okolicy. Dziękujemy za okazanie serca - mówi prezes OSP w Samicach, Mariusz Sujkowski.
W sobotę i niedzielę (5-6 marca) zbiórkę organizują strażacy z Miedniewic.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
