Pediatrzy debatowali w Pałacu Prymasowskim

Jakie bolączki zgłaszali lekarze dziecięcej specjalizacji?

- Wadliwe procedury wyceny usług medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia - mówi prof. dr hab. n.med. Jerzy Stańczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie pediatrii. - Skutkuje to nie doszacowaniem usług, jego następstwem jest zadłużenie oddziałów dziecięcych, a co za tym idzie ograniczanie liczby łóżek albo likwidacja oddziałów.
Jako przykłady wymieniono szpital w Bełchatowie oraz szpital im. Korczaka w Łodzi. 
Kolejnym problemem poruszanym na spotkaniu był brak młodych lekarzy pediatrów w Łódzkiem.
- Średnia wieku pediatry na naszym terenie to 58 lat - mówi prof. Stańczyk. - Trzeba myśleć już o zmianach, bo za chwilę braki w pediatrii będą uciążliwe na tyle, że ordynatorzy nie będą w stanie obsadzić dyżurów w szpitalu.

Na 10 miejsc rezydentury w dziedzinie pediatrii ubiega się 17 chętnych. - Trzeba to zmienić - oznajmił prof. Stańczyk. - Sprawą zainteresowaliśmy Polskie Towarzystwo Pediatryczne.
Na spotkaniu pediatrzy mówili też o potrzebie przywrócenia pediatrów w szkołach oraz o zwalczaniu u dzieci alergii i otyłości.
– Takie spotkania są nam potrzebne. Wymieniamy się poglądami, problemami a potem wspólnie szukamy rozwiązań - mówi Tadeusz Bujnowski, ordynator oddziału dziecięcego w skierniewickim szpitalu.