W świetle przepisów, nie wolno się tam zatrzymywać. Mimo to, wielu kierowców traktuje wyspę jak dodatkowe miejsce do parkowania. Najliczniej zatrzymują się tam w dni targowe. W pozostałe też stoi tam po kilka samochodów.
- Wyspa, o której mówimy, to nic innego jak poziomy znak drogowy, który zakazuje między innymi parkowania - mówi dyżurny ze skierniewickiej straży miejskiej. - Parkowanie w tym miejscu grozi mandatem w wysokości 100 zł i punktem karnym - poucza dyżurny.
Kierowcy, choć muszą znać kodeks drogowy, w większości udają albo naprawdę nie wiedzą, że parkując na wysepce, łamią przepisy.
- W tym miejscu nie ma parkomatu, zawsze jest też dużo aut, więc myślałam, że można się tu zatrzymywać - dziwi się pani Monika, łowiczanka, pracująca w Skierniewicach.
Wielu kierowców parkuje tu, ciesząc się, że nie ma opłaty za postój. Jednak zamiast wrzucić 1 zł do parkomatu, mogą stracić 100 zł na mandat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?