Złodzieje byli pazerni. Z firmy zajmującej się segregacją metali, w której pracowali, wywozili złom od około dwóch lat. W złodziejskim procederze uczestniczyła blisko połowa wszystkich pracowników. Funkcjonariusze ustalili, iż oprócz miedzi kradzione były również inne metale, między innymi aluminium, blacha kwasoodporna czy mosiądz.
Pod nieobecność kierownictwa ładowali na samochód kontener z różnego rodzaju metalami kolorowymi i wywozili, sprzedając towar w okolicznych punktach skupu.
- Pieniędzmi dzielili się w zależności od zaangażowania w proceder, na jednego wypadało po kilkaset do kilku tysięcy złotych. Niektórzy z nich mieli samochody wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, między innymi terenowe bmw i jaguara – informuje Artur Bisingier, rzecznik skierniewickiej policji.
Wpadki, bo policjanci dostali sygnał o próbie wywiezienia z terenu firmy w gminie Bolimów 700 kilogramów miedzianego złomu wartości około 17 tysięcy złotych. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano w tej sprawie 6 podejrzewanych. Idąc za ciosem funkcjonariusze dotarli do kolejnych 4. Podejrzani to mężczyźni w wieku od 21 do 41 lat. Przestępstwa dokonywali w różnych konfiguracjach osobowych.
W właściciel firmy szacuje, że w trakcie tego procederu pracownicy mogli mu ukraść około 5 ton miedzi wartości co najmniej 100 tysięcy złotych. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli mienie podejrzanych.
Wszystkim 10 zatrzymanym prokurator postawił zarzut kradzieży i zastosował wobec nich dozór policyjny i poręczenia majątkowe w wysokości od tysiąca do 5 tysięcy złotych.
- Sprawa jest rozwojowa – dodaje Bisingier.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?