Paweł Słojewski narzeka na brak czasu, ale deklaruje, że z rowerem się przeprosi. - Wybieram się teraz do Bolimowa, żeby się przygotować kondycyjnie na dłuższy rajd, jaki zapowiada się w parafii na osiedlu Widok. Natomiast o rajdzie samorządowym pierwsze słyszę, ale jeśli mi czas pozwoli... - mówi.
Radny Filip Urbanek przyznaje, że koledzy radni są zapracowani i zapominają, żeby na rowerowych eskapadach zadbać o zdrowie. - A o tym rajdzie dopiero teraz się dowiaduję. Jednak bardzo lubię jeździć rowerem i może się wybiorę - mówi.
Waha się też radny Krzysztof Jażdżyk, znany ze swojej pasji motocyklowej. - Teraz przerzucam się na rower, bo przybieram na wadze - śmieje się.
- Weekend planuję spędzić z żoną. Na rowerze jeżdżę, ale w tym roku było zimno i jeszcze nie miałem okazji - zdradza z kolei Piotr Łyżeń.
Radny Paweł Ludwicki, współorganizator III Rajdu Rodzinnego, mówi, że na poinformowanie o rajdzie kolegów z rady jest czas. - My w politykę się nie bawimy, po prostu zapraszamy mieszkańców całymi rodzinami na rajd - podkreśla.
Około 45-kilometrowa trasa rozpocznie się i zakończy na Rynku pod ratuszem, a poprowadzi przez Lipce Reymontowskie i Godzianów. Wszyscy uczestnicy dostaną żółte koszulki i rajdowy znaczek.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?