Ostatnio ludzi czekających ze słoikami na porcję grochówki można było zobaczyć 11 listopada.
- "Myślę, że takich osób jest w mieście sporo - pisze w liście pani Alicja. - Mając 700 złotych emerytury nie łapią się na pomoc społeczną, ale po opłaceniu rachunków i zakupie leków nie starcza im na jedzenie. Często bywają więc na miejskich publicznych imprezach tylko dlatego, żeby zjeść bezpłatny obiad".
Pani Alicja jako przykład stawia Łódź. Tam przy udziale wolontariuszy i sponsorów przygotowane są darmowe posiłki. Otrzymuje je każdy potrzebujący, bez pytania o dochody.
W Skierniewicach posiłki są finansowane dla 50 osób.
- Zimą liczba ta wzrasta nawet do 80 - mówi Danuta Kwaśniewska, kierownik PCK w Skierniewicach.
Jednak najczęściej dotyczy to osób bezrobotnych, albo o dochodach pochodzących ze świadczeń socjalnych. Czy emeryci, którzy nie siedzą w kieszeni MOPS, mają szansę na talerz darmowej zupy?
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przypomina, że emeryci mogą korzystać z Domu Dziennego Pobytu Niedziela.
- Tam, oprócz rozrywki, można otrzymać posiłek, do którego można otrzymać dotację - wyjaśnia Janina Wawrzyniak. - Jeśli ktoś nie kwalifikuje się na pomoc społeczną, może ubiegać się chociażby o zasiłek celowy.
Trzeba jednak przyjść do MOPR.
Dla wielu emerytów jest to jednak ponad ich siły emocjonalne...
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?