Nie wszyscy radni podczas piątkowej sesji Rady miasta zgadzali się z mniejszą niż w ubiegłym roku kwotą pieniędzy, przyznanej przez miasto na dokształcanie nauczycieli. Ich zdaniem jest to niebezpieczny precedens, który obniży kwalifikacje przedstawicieli tego zawodu.
– Chciałbym zwrócić uwagę, że opinia Związku Nauczycielstwa Polskiego była negatywna. Chociaż do tej pory nauczyciele mieli większe szanse na uzupełnianie kształcenia, to jednak uważam, że taki argument nie jest wystarczający. Będę przeciwny podjęciu tej uchwały – stwierdził radny Jarosław Chęcielewski.
– Mam odczucie, że jest to początek zabierania pieniędzy nauczycielom, zwłaszcza że kwota przeznaczona na ten cel została zmniejszona prawie o połowę – dodał Andrzej Melon.
Zdaniem radnej Ewy Biskupskiej, miasto zrobiło najpierw rozeznanie w miejskim środowisku pedagogicznym, dotyczącego ich potrzeb w zakresie dokształcania, więc pieniądze te będą wystarczające.
– W niedawno opublikowanym rankingu ONZ Skierniewice znalazły się na 20 pozycji wśród polskich miast pod względem jakości nauczania. Jest rezultat naszych działań z poprzednich lat – ripostował prezydent Leszek Trębski. – Powinniśmy być dumni i dołożyć wszelkich starań, aby ta pozycja była zachowana.
Uchwałę podjęto. W myśl jej zapisów na dokształcanie i uzupełnianie wykształcenia przez nauczycieli miasto przeznaczy 214 tys. 517 zł. Dofinansowanie dla jednego nauczyciela, kształcącego się w szkole wyższej lub zakładzie kształcenia nauczycieli, nie może wynieść więcej niż 1.000 zł miesięcznie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?