Nie chodzi o miejsce w lokalnym środowisku artystycznym, bo to w przypadku Marka Sadowskiego jest od dawna ugruntowane. Obecna wystawa w Centrum Kultury i Sztuki jest jego dwudziestą wystawą indywidualną. Do tego należy doliczyć ponad 35 wystaw zbiorowych. Ale nie liczba ekspozycji świadczy o znaczeniu artysty, tylko to, jak jego twórczość działa na widza. W przypadku obrazów Marka Sadowskiego, głównie pejzaży, pochłaniają one odbiorcę całkowicie.
- Pejzaż jest dla Marka Sadowskiego gatunkiem szczególnym i uprawianym przez niego od lat. (…) Ekspozycja zawiera artystyczne przetworzone krajobrazy nie tylko z Mazowsza, ale i wielu innych miejsc Polski. Jedną z pasji Marka Sadowskiego są bowiem wędrówki po różnych zakątkach kraju, które inspirują go do pracy twórczej – pisze w katalogu do wystawy „Loca Mea”, Roman Bednarek.
Na ekspozycji Marek Sadowski prezentuje 42 prace powstałe w ostatnich latach. To przede wszystkim pejzaże miejsc doskonale znanych artyście. Skierniewiczanie z łatwością rozpoznają doskonale znane im krajobrazy – tereny nad rzeką Rawką czy Budy Grabskie. Są też miejsca oddalone o kilkaset kilometrów od Skierniewice – znad Morza Bałtyckiego i Morza Czarnego. Widz może zobaczyć pejzaże o każdej porze roku i porze dnia, tym samym może zobaczyć w jaki sposób artysta operuje kolorem i świateł.
Gdyby natura potrzebowała folderu reklamowego, z pewnością powinny się w nim znaleźć prace Marka Sadowskiego, które zachęcają do wyjścia z domu i do wyruszenie w (niedaleką) wędrówkę po łąkach i lasach. Ale za nim wyruszymy w podróż, warto zajrzeć do galerii Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach. Wystawa będzie czynna do 22 maja.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?