- W pierwszym okresie zatrudnimy 35 osób. Znaczna część kadry to załoga podstawowa, a 5 osób to kadra zarządzająca, która obecnie przebywa na szkoleniu - mówi Wojciech Purtaz, z łódzkiej restauracji KFC prowadzący rekrutację Skierniewicach.
Rekrutacja do KFC zaczęła się kilka miesięcy temu. Odpowiedziało na nią ponad 1 tys. mieszkańców Skierniewic i okolic.
- Od tygodni prowadzimy rozmowy kwalifikacyjne z wybranymi kandydatami - mówi Wojciech Purtaz.
Wśród osób szukających zatrudnienia w nowo powstałej KFC jest Anna Wójcik, skierniewiczanka. Młoda kobieta pracowała wcześniej w kuchni w jednej ze skierniewickich restauracji. Potem w sklepie. Jednak po powrocie z urlopu macierzyńskiego została zwolniona. Teraz, kiedy dziecko ma prawie 2 latka, kobieta stara się znaleźć pracę.
- Rozmawiam z koleżankami i wiem, że łatwo nie jest - mówi Anna Wójcik. - Na rozmowę o pracę w sklepie Prymus przyszło 50 osób, a do marketu Kaufland 60. Tutaj (w KFC - przyp. red.) też widzę, że są setki kandydatów, ale chociaż każdy jest umówiony na konkretną godzinę. To ułatwia rozmowę i nie powoduje nerwowości w tłumie.
Pracownicy KFC przyznają, że podobnie na oferty związane z tworzeniem nowych stanowisk reagują rynki innych miast. Oprócz KFC do Skierniewic zawita również McDonalds. Tu zatrudnienie znajdzie około 30 osób.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?