- Wykonawca musi jeszcze doprowadzić do właściwych parametrów technicznych urządzenia fontanny w maszynowni pod ziemią, dostrajanie po-trwa kilka dni - wyjaśnia Stanisław Lipiec, naczelnik wydziału dróg i komunikacji UM.
Od piątku plac nie jest już ogrodzony płotem z siatki i dostępny dla mieszkańców miasta. Z wyjątkiem fontanny w kształcie drzewka. Ogrodzenie pozostanie prawdopodobnie także po wyregulowaniu urządzeń w maszynowni fontanny.
Zimą fontanna nie będzie działać i w ratuszu obawiają się, że wandale mogą uszkodzić nie tylko postać siedzącego chłopca, ale również drzewko z brązu.
- Jak się ludzie przyzwyczają do tej fontanny, to wiosną płotek rozbierzemy - tłumaczą w ratuszu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?