Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej: koncert z muzyką filmową w roli głównej

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Sala koncertowa Muzeum Historycznego Skierniewic była kolejnym przystankiem Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej. W trzecim koncercie muzycznego wydarzenia był obój oraz muzyka filmowa.

Za melomanami kolejny koncert w ramach XXI edycji Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej w Skierniewicach. Tym razem publiczność zasiadła w sali koncertowej skierniewickiego muzeum. Choć można powiedzieć „pół żartem, pół serio”, że bardziej odpowiednim miejscem do trzeciego koncertu byłaby sala kinowa. Na jego program składały się najsłynniejsze motywy filmowe, zarówno zagranicznych, jak i polskich kompozytorów.

Już sam tytuł sugerował, że będzie to filmowo – muzyczne popołudnie. „Obój Gabriela” to najbardziej znany nie tylko kinomanom motyw z filmu „Misja”. Nie przez przypadek został wybrane ten tytuł. Na skierniewickiej scenie wystąpiła najlepsza polska oboistka Kama Grott. Towarzyszyli jej skrzypek Jakub Grott, pianista Mariusz Rutkowski oraz uczniowie skierniewickich szkół muzycznych.

- W 1934 roku reżyser Frank Capra napisał moim zdaniem bardzo piękne słowa. Film jest jednym z trzech uniwersalnych języków, obok muzyki i matematyki. Właśnie tym muzycznym językiem porozumiewamy się w filmie z obrazem. – mówiła Bogusława Dylewska ze Stowarzyszenia Ars Iuventutis, które jest organizatorem wydarzenia.

Jak przypomniała Bogusława Dylewska, mimo że przez pierwsze trzy dekady kino było nazywane „nieme”, nie oznaczało to, że w salach kinowych nie rozbrzmiewały dźwięki. Obok ekranu stało pianino, czasami skrzypek lub kilkoro muzyków, którzy odzwierciedlali nastrój tego co się działo na ekranie.

- W tej chwili trudno sobie wyobrazić film bez muzyki. Właściwie jest to ogromne dzieło muzyczne. Pracy nad produkcją filmową towarzyszą wielkie zespoły i wielkie orkiestry. W ten sposób powstają fantastyczne ścieżki dźwiękowe. Myślę, że wielu z nas zna wiele z tych ścieżek dźwiękowych, być może nie kojarząc ich autora i tytułu filmu.

Okazało się, że osoby, które pojawiły się w czwartek na koncercie doskonale znają kompozytorów muzyki filmowej. Kiedy prowadząca wymieniała tytuły filmów, publiczność wiedziała bezbłędnie, kto jest twórcą ścieżki dźwiękowej.

Potem w muzeum zabrzmiały między innymi utwory Ennio Morricone, Krzesimira Dębskiego czy Krzysztofa Komedy skomponowane na potrzeby filmu. „Pragnienie miłości”, „Dziecko Rosemary”, „Amelia” i „Śniadanie u Tiffany’ego” to tylko niektóre z tytułów, z których muzyka pojawiła się w programie czwartkowego programu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto