W ubiegły piątek do naszej redakcji zadzwonił zdenerwowany Czytelnik, który od godziny 7 rano przez kilka godzin bezskutecznie próbował pozbyć się ze swojej posesji... sarny.
Zwierzę zabłądziło w okolicach ogródków działkowych u zbiegu ulic Bielańskiej, Łowickiej, Orzeszkowej i Nowobielańskiej. - Zadzwoniłem do wszystkich służb i instytucji, jakie tylko przyszły mi do głowy - mówi pan Konrad. - Niestety, nikt nie był w stanie mi pomóc, ani nawet odesłać do innych, kompetentnych osób...
Czytaj więcej w piątek, 18 maja w „ITS”.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?