Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z tą autostradą? Objazd do Warszawy będzie poprowadzony przez Skierniewice?

Anna Wiśnik
Pod Nieborowem powstaje duży węzeł autostradowy
Pod Nieborowem powstaje duży węzeł autostradowy Anna Wiśnik
Czy jeśli budowlańcy nie wywiążą się z terminów, objazd do Warszawy będzie poprowadzony przez Skierniewice?

Autostrada A2 na odcinku między Łodzią a Warszawą może, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie być przejezdna do Euro 2012. Mimo, że na "naszych" odcinkach A (od Łyszkowic w kierunku Strykowa, budowanym przez Eurovię ) i B (w gminach Nieborów i Bolimów budowanym przez Mostostal), prace postępują miarowo i bez zakłóceń to na odcinku C (od Bolimowa w stronę Warszawy) już nie jest tak bezawaryjnie.

Po tym jak w ubiegłym roku za pracę na nim podziękowano konsorcjum Covec, pech nie minął. Teraz jedna z firm, która wówczas przejęła budowę, ogłosiła upadłość. Mimo, że na placu boju pozostała jeszcze druga firma, która zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą, to jednak nieoficjalnie przygotowywany jest ponoć plan awaryjny. Zgodnie z nim, kibice i turyści, którzy mieli do Warszawy dojechać autostradą, będą musieli skorzystać z drogi krajowej nr 70. Przez Skierniewice dotrzeć do trasy nr 8 i tak wjechać do Warszawy. Biorąc pod uwagę taki scenariusz, gotowe będą musiały być chociaż odcinki A i B pechowej autostrady. To właśnie nimi kierowcy mieliby dotrzeć do drogi nr 70. Ruch ciężarówek zostałby wówczas skierowany na drogę nr 14 i starą trasę nr 2.

- Zapewniam, że odcinki A i B będą przejezdne, choć na ten moment wymaga to uregulowań prawnych - mówi Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA w Łodzi. - Jeśli chodzi o odcinek C, to nie chciałbym się wypowiadać w imieniu kolegów z województwa mazowieckiego. Jeśli jednak doszłoby do takiej sytuacji, że przejezdność na A2 nie zostałaby uzyskana, to dla kierowców nic się nie zmieni. Sytuacja będzie po prostu taka jak obecnie. Nie poprawi się ona, ale też i nie pogorszy - zapewnia Zalewski.

Mostostal buduje odcinek 17 km wart 843,5 mln zł. Prace mają zostać zakończone w czerwcu. Odcinek budowany przez Eurovię ma 29,2 km. Kontrakt wart jest 989 mln zł. Termin zaplanowano na październik. Odcinek C ma długość 20 km. Koszt to 534,5 mln zł. Ma zostać zakończy do 15 października, przejezdność ma osiągnąć 31 maja. Czy tak się rzeczywiście stanie?

- Zapewniam, że nie rozpatrujemy żadnych awaryjnych scenariuszy - przekonuje Urszula Nelken, rzecznik GDDKiA. - Wniosek o upadłość jednej z firm nie wstrzymuje budowy. Bogl & Krysl wybuduje ten odcinek sam. Nowy lider konsorcjum przekonał nas, że posiada wystarczające zaplecze finansowe, dostateczną ilość ludzi oraz sprzętu, by poprowadzić budowę do końca samodzielnie. Potwierdzone zostały wszystkie poprzednie ustalenia. Mamy na to zobowiązania kontraktowe i stosowne deklaracje - zapewnia Nelken.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto