Bezpieczna szkoła w bezpiecznym mieście: Akcja rozpoczęta serią spotkań i koncertów

Serią spotkań i koncertów pod hasłem "Dopóki masz wybór" została zainaugurowana w Skierniewicach trzecia już edycja miejskiego projektu "Bezpieczna szkoła w bezpiecznym mieście". Na scenie kina Polonez pojawił się duet "Tu i teraz" Piotra Nagiela i Marcina Kołdry.
- Piotr Nagiel, wokalista zespołu 100%, w wiarygodny sposób uzmysławia młodym ludziom skutki używania alkoholu, narkotyków, dopalaczy - mówi Beata Jabłońska, wiceprezydent miasta i koordynator projektu. - Jest wiarygodny, bo sam walczył z uzależnieniem. Podziękowaniem są dla mnie mejle od młodych ludzi, którzy piszą po koncercie, że spodziewali się nudnych pogadanek, a było odjazdowo.

- Bo rzeczywiście było bardzo fajnie - mówi Łukasz, szóstoklasista z SP nr 9. - Panowie na scenie opowiadali ciekawe rzeczy o narkotykach i alkoholu, a potem śpiewali fajne piosenki.

Dwudniowe spotkania w kinie Polonez to początek całorocznej pracy z młodzieżą.
- W Skierniewicach będzie więcej plakatów i ulotek, na stronie internetowej ratusza oraz szkół pojawią się informacje o naszych działaniach - dodaje Beata Jabłońska. - Pod koniec roku szkolnego planujemy niespodzianki.

Akcje podejmowane przez dorosłych przynoszą efekty. Zbigniew Caban, specjalista od uzależnień i przewodniczący miejskiej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku lat skierniewicka młodzież zdecydowanie rzadziej sięga po narkotyki oraz po papierosy. Problemem pozostaje jednak alkohol, głównie piwo, którego pije się zdecydowanie więcej.

– Zamknięcie sklepów z dopalaczami sprawiło, że temat przestał istnieć – mówi Zbigniew Caban. – Dopalacze stały się droższe od innych używek, trzeba je bowiem zamawiać przez internet, potem jest kłopot z dostawą. Króluje ogólnodostępna marihuana, zwana przez młodzież jointem, ziołem, marychą czy miętą. Optymistyczne jest jednak to, że wielu uczniów jej jedynie próbuje. Podobnie jest z papierosami. Mam wrażenie – dodaje Zbigniew Caban – że nastaje moda na zdrowy styl życia. Obserwując przez tyle lat uczniów widzę, że zdecydowana większość z nich jest nastawiona na naukę, chce coś w życiu osiągnąć. Myślę, że nasze akcje też się do tego przyczyniły.


Problemem jest natomiast nagminne picie przez młodzież piwa, znacznie obniżył się wiek inicjacji alkoholowej. Po piwo coraz częściej sięgają dziewczęta. – Ale przykład idzie z góry – kwituje Zbigniew Caban. – Skoro żaden grill czy imieniny organizowane przez dorosłych nie potrafią się obyć bez piwa, to czemu się dziwić?


W spotkaniach uczestniczyło w sumie około 900 uczniów.