Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

7 marca kolejne spotkanie "Kina dla Kobiet - Scarlett" w kinoteatrze Polonez w Skierniewicach

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Skoro 7 marca to pierwszy poniedziałek miesiące, to oznacza, że kinoteatr Polonez w Skierniewicach należy do kobiet. Tego dnia odbędzie się kolejne spotkanie w ramach cieszącego się niesłabnącą popularnością cyklu „Kino dla Kobiet – Scarlett”. Tym razem miłośniczki dziesiątej muzy zobaczyć będą mogły film z modą w tle.

Marcowa propozycja skierniewickiej odsłony „Kina dla Kobiet – Scarlett” francuska produkcja „Z miłości do mody”. To historia Esthery, która od wielu lat pracuje w czołowym domu mody jako krawcowa. Postanawia zakończyć swoja karierę w sposób spektakularny. Kolekcja, którą nadzoruje ma był wielkim finałem jej pobytu w pracowni. Od rozmyślań o pracy odciąga główną bohaterkę sytuacja z metra. Kobieta zostaje okradziona przez dwudziestoletnią Jade. Esther jednak nie wzywa policję, tylko bierze zbuntowaną dziewczynę pod swoje skrzydła i proponuje jej prace w swojej pracowni. Jak będzie przebiegała współpraca tych dwóch różnych kobiet, przekonać się będzie można podczas poniedziałkowego seansu. Początek – godzina 19.

Przy okazji filmu o modzie sprawdziłem czy skierniewiczanki interesują się modą i w jakim stopniu zwracają uwagę na to w co są ubrane.

- Lubię sobie oglądać różne programy modowe – usłyszałem od pani Anety. - Potrafię kierować się swoim gustem i zmysłem. Niektóre wskazówki wykorzystuję, a same programy są raczej dla mnie odskocznia od trudu dnia codziennego. Wiem, że to w jaki sposób jesteśmy ubrani może nas definiować wyrażać, ale nigdy nie wydałabym milionów na ubrania z metkami. Żal by mi było pieniędzy i wiedząc, że jest tyle potrzeb społecznych nie mogłabym mieć na ręku zegarka za kilkaset tysięcy złotych.

Jak mówi moja rozmówczyni, stawia przede wszystkim na wygodę. Lubi mieć nowe ubrania i lubi zakładać te ubrania, które poprawiają mi nastrój.

- Uwielbiam koszulki, które wyrażają napisem moje zdanie, poglądy. Czasami ubranie męczy zwłaszcza to eleganckie. Moja córka powtarza, że ubrania nie mają płci i chyba jestem z nią prawie zgodna. Podziwiam młodych ludzi za ich odwagę w noszeniu tego co jest ich. Uważam, że są miejsca i sytuację które obligują nas do pewnych norm na przykład pogrzeb, egzamin, wizyta u babci na urodzinach, ale wolałabym żeby te normy nie przysłaniały nam człowieka – dodaje pani Aneta.

O tym, że moda jest sposobem na wyrażanie swojego nastroju i siebie mówiła mi pani Anna:

- Lubię bawić się trendami, ale tylko pod kątem mojej sylwetki i mojego typu urody . To jest bardzo ważne dlatego, że nie wszystko co jest modne w danym sezonie pasuje każdemu i najgorsze co można zrobić to podążać ślepo za propozycjami ubiorów przedstawionych na sylwetkach kobiet w ogóle nie podobnych do nas.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto